Przez kilka dni po Obejrzeniu Obecności 2 miałam niezłe schizy z tą zakonnicą. Jeszcze żaden horror tak na mnie nie wpłynął. Daj Boże żeby ten film wypalił!

Demon pod postacią zakonnicy z "Obecności 2" ma spory potencjał filmowy.Jednak Annabelle również go miała a wyszło co najwyżej średnio.Oby tak się nie stało w tym wypadku.

Jak wyżej. Whoopi Goldberg w przebraniu nadal najlepszą zakonnicą.

No niestety, jestem fanką gatunku horror /thriller /kryminał, ale akurat ten film nie jest warty poświęcenia uwagi. Serio. Historia jest po prostu nudna, film niestraszny. Tytułowa zakonnica i inne upiory pokazywane co 5 minut. Zero zwrotów akcji. Tylko ciągłe helloł, helloł.. Szkoda czasu i kasy. Pesudoreligijny...

Obecność, Obecność 2 i Zakonnica. Idę kupić pieluchy.

Powiem szczerze że boje się iż znowu dobry materiał na film zostanie utopiony.
Chodziły wcześniej plotki że seria wróci z powrotem w ręce Wana , a tutaj smutne zaskoczenie .
Czekam na film , ale czuję w kościach że to będzie nie wypał.
Bez mistrza Wana ta seria to już nie to samo.

Nawet opis filmu. Nie zostaje on wyslany do rzymu, tylko do rumunii przez watykan.

Po wyjściu z kina byłem całkowicie zawiedziony, zmarnowanym potencjałem oraz wykorzystaniem wizerunku postaci jakim jest "valak" wyłącznie do celów zarobkowych na fanach serii.

Komuś się Romania z Rome popierniczyła?

Przekleństwem zakonnicy jest fakt, iż będąc filmem powiązanym z serią Obecność wymagania przeciętnego widza były bardzo wysokie. Gdybym miał ocenić ten film jako obraz niezależny, prezentowałby się on znacznie lepiej. Niestety przy porównaniu ze swoimi sequelami wypada już o wiele bardziej blado, co oczywiście nie...

Film średni i przewidywalny, dużo scen można przewidzieć co się stanie a to cos wyskoczy a to odbicie w lustrze, sama zakkonica jest bardziej śmieszna niż straszna, myślałem że na jej widok zesram się w gacie i nie będę mógł spać przez parę nocy a tu lipa, żadnego leku wygląda jak potwór z obcego i tyle, ksiądz ma głos...

Nastawiłam się na to że będę bała się wejść sama po klatce do domu. Niestety tak nie było. Film już od początku był nudny, ale nie chciałam nastawiać się źle dlatego oglądałam dalej stwierdziłam ze może się rozkręci. Niestety tak się nie stało, a nie dość że był nudny to ani trochę nie był straszny. Postać tej "trochę...

HahahahahHHHHahHahahahahaha

Ja juz się boję! "Obecność 2" bałam się. Najstraszniejsze momenty? Zawsze jak pojawiała się zakonnica :D cały film o tej Pani spowoduje,że pewnie przez tydzień nie zasne