PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1093}

Zapach kobiety

Scent of a Woman
8,1 365 797
ocen
8,1 10 1 365797
7,1 34
oceny krytyków
Zapach kobiety
powrót do forum filmu Zapach kobiety

BOOORINGGG!!!

ocenił(a) film na 3

Ja pieprzę! Który to już raz człowiek sugeruje się jakimiś rankingami i innymi idiotycznymi kryteriami
żeby umilić sobie czas, a tu okazuje się jedna wielka porażka. Nie rozumiem fenomenu tego dzieła
bo dla mnie ten film był zwyczajnie nudny. Najciekawsze co zapamiętałem to fakt że debil żongłował
granatami po czym stracił wzrok. Pogratulować. Następnym razem chyba muszę się skusić na
zajebisty film o gangsterach o wdzięcznej nazwie "Śmierć w Wenecji"

ocenił(a) film na 9
jakuci92

Jedna wielka porażka powiadasz? Cytuję twoją wypowiedź: "Najciekawsze co zapamiętałem to fakt że debil żongłował granatami po czym stracił wzrok". Myślę że nasza dalsza dyskusja mija się z celem - debil zawsze sprowadzi na swój poziom i pokona doświadczeniem. Obejrzyj ten sam film za jakieś 20 lat i wtedy pukniesz się w czoło... a tymczasem wracaj do "Chłopaki nie płaczą". :) hahaha

ocenił(a) film na 3
Trepifajkser

Żebyś wiedział że zdecydowanie chętniej wrócę do filmu Lubaszenki niż takich wiekopomnych dzieł jak "Zapach kobiety". Przynajmniej na ten czas. Może za 20 lat zrozumiem sens takich filmów, ale teraz gdy liczyłem na jakąś mądrą opowieść po prostu się zawiodłem i wynudziłem. Nie uważam też żebym był debilem tylko dla tego że coś mi się nie podoba. Mam swoje wymagania i tyle, a to że wiele osób zachwycają takie historie jak ta to ich sprawa. Ja tylko kolejny raz dałem się nabrać na gusta tych co oceniają wysoko "wybitne filmy"

jakuci92

widać nie ogarnąłeś co było protezą na amputowaną dusze.

jakuci92

'' Mam swoje wymagania i tyle''

Wymagania? Żeś dupa, nie kinoman.
Chłopcze, 1992 czyli masz 22 lata. Ja w Twoim wieku byłem znacznie bardziej wymagający. Jeśli nie potrafisz zrozumieć Zapachu kobiety, to co dopiero wybitniejszych filmów.

ocenił(a) film na 9
Trepifajkser

Nie rozumiem dlaczego od razu go wyzywacie i krytykujecie przecież ma prawo do wyrazić swoją opinię. Mi również nie wszystkie filmy wysoko oceniane się podobają i to nie znaczy że jestem głupia lub ich nie rozumiem. "Zapach kobiety" akurat bardzo lubię i dziś po raz kolejny go oglądam ale rozumiem że komuś może się nie podobać. Ludzie bądźcie bardziej tolerancyjni i nie wyzywajcie kogoś ponieważ nie podoba im się ten sam flim co wam

ocenił(a) film na 9
antje92

Zgadzam się. Zadziwia mnie ta lekkość wyzywania od debili tylko dlatego, że ktoś wyraził swoją opinię o filmie. Widocznie ma inny gust albo kiedyś zmieni zdanie, ale ma prawo napisać co sądzi o filmie, nawet jak nie podoba mu się coś powszechnie uważane za dzieło.
Też mam w swojej kolekcji kilka filmów, które inni ocenili na 10, a dla mnie były nieporozumieniem (np. Antychryst).

ocenił(a) film na 8
majkalipcowa

A on jest debilem. Nie dlatego, że nie podoba mu się ten film, ale dlatego, że wypowiada się jak debil, emanuje debilną ignorancją i wysuwa debilne pseudoargumenty. To czyni z niego debila.

ocenił(a) film na 10
jakuci92

Widac takie kino nie dla ciebie , poprostu nie zrozumiales sensu tego jak to napisales ty dziela ;)

ocenił(a) film na 8
jakuci92

Mam dla ciebie złe wieści - nie masz duszy. To jest trochę ambitniejszy film, jak szukasz rozrywki to obejrzyj transformerów. Ja jakoś mam również 22 lata i film zrozumiałem i wciągnął mnie bez reszty, widocznie nie zrozumiałeś go, skoro film ma gigantyczną ocenę 8,1, to nie mógł być przypadek. Jeśli kiedyś dorośniesz do niego, to też zrozumiesz.

ocenił(a) film na 7
jakuci92

Może nie "jedna wielka porażka" ale z sugerowaniem się rankingami op ma rację. Od dłuższego czasu zamierzałem się z obejrzeniem tego filmu i w końcu się zdecydowałem. Również nie rozumiem fenomenu, bo moim zdaniem film jest po prostu dobry, nie wybitny. Porusza ważną kwestię w życiu ale niestety w trakcie filmu często się nudziłem. Odnoszę wrażenie, że sława i rankingi przewyższają w dużym stopniu film sam w sobie. Ocenę dałem i tak w miarę wysoką bo mam słabość do kina lat 90. Każdy klasyk kręcony w tamtym czasie może jest o czymś innym ale wyczuwa się ten klimat i tęsknotę za tamtym kręceniem, muzyką. Zdjęcia Nowego Jorku i te płaszcze u każdego też dużo dały :)

ocenił(a) film na 9
Gsat

Rozumiem gusta i guściki, ale trzeba być osłem by nie docenić tak smutnej i zarówno krzepiącej historii z tak niebywałym aktorstwem.

ocenił(a) film na 7
Maverick0069

Smutnej i krzepiącej? Uważam się za osobę wrażliwą i sentymentalną. Dlatego też przy filmie aspirującym do takiego, który porusza, postanowiłem wyrazić swoją opinię, gdyż nie uderzył mnie i nie wpłynął na mnie mocno jak inne filmy z podobnej kategorii. Nie był moim zdaniem dobrze poprowadzony, przez większość czasu to zwykłe przygody dwóch gości w Nowym Jorku. A co do "niebywałego aktorstwa", to mam rozumieć, że odnosisz się do Pacino, tak? W mojej opinii to nie była jego wybitna rola. Dużo bardziej podobał mi się np. w "Adwokacie Diabła".

ocenił(a) film na 9
Gsat

Ja do autora:)

ocenił(a) film na 9
jakuci92

Boring to jest twój durny post dzieciaku....eh szkoda mi dzisiejszego pokolenia neo, nie umieją docenić tego co najlepsze...

ocenił(a) film na 3
Nozix

Nie sądzę żeby był taki boring bo jednak kilka osób się pod nim wypowiedziało. Przy okazji nawiazując rownież do wcześniejszych wypowiedzi w których padają rożne inwektywa dotyczące mojej osoby chciałbym nadmienić że nie trzeba być ekspertem by stwierdzić czy coś mi się podoba czy nie. Ten film nie należy do moich faworytów. Każdy mierzy swoją miarą więc proponuję wystawiać oceny innym filmom, a nie autorowi komentarza. A propos dzisiejszego pokolenia to pod postem pojawili się także moi rówieśnicy którzy jednak potrafią docenić to co "najlepsze" ;-)

ocenił(a) film na 3
jakuci92

Oburzyli się co niektórzy na autora wpisu ale niestety ma rację, bo film ciągnie się jak flaki z olejem. Nie trzeba od razu dawać 10 bo film ma przekaz. Niewątpliwie go posiada i bardzo lubię filmy, które są o czymś, a nie tylko o strzelaniu ale niestety Zapach Kobiety był po prostu nudny. Oczywiście gra aktorska Pana Pacino na medal choć sama postać irytowała mnie strasznie no ale w tym filmie między innymi o to chodziło... Tylko jak to ktoś wspomniał wcześniej, co by z tego filmu zostało gdyby nie gra Al Pacino...?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones