Filmu nie kojarzę absolutnie, ale...
http://www.filmweb.pl/f139196/Zatoichi+i+Yojimbo,1970
Jedyny film o Zatoichi(m) z Mifune, ale Toshiro nie grał tutaj roli masażysty. I nie jest to film Kurosawy.

Dzięki za odpowiedź!
Mifune i Kurosawa to wielkie CHYBA, możliwe, że żaden z nich...
Ten film z 1970 kilka osób mi podpowiadało, muszę go zdobyć i sprawdzić.
Nikomu nic innego do głowy nie przychodzi...

Ten tytuł "Masażysta Ichi" szukało już kilka osób, ale bez szczęścia - ja wiem o co chodzi, ale nie znam tytułu oryginalnego. Być może tytuł "Masażysta Ichi" to wymysł kogoś np. z TVP...

Pozdrawiam

Mój tata też twierdzi, że oglądał "Masażystę Ichi", ale uważa, że Kurosawa to raczej nie był. W każdym razie jeśli się dowiesz czegoś na temat tego filmu to daj znać tu w komentarzach, bo sama jestem ciekawa :)

Może pamięta twój tata jakiś charakterystyczny fragment? Był to serial o Ichim czy film fab.? Grał Mifune?

Pozdrawiam

Pamięta że: był to film pełnometrażowy, Mifune raczej tam nie grał, była tam też scena kiedy Ichi podrzuca do góry owoc, łapie go i pokazuje, że jest już w plasterkach.

Była taka scena w starych filmach z Shintaro Katsu grającym Zatoichiego. Mianowicie - na spotkaniu u rolnika uprawiającego arbuzy - jeden yakuza podrzucił owoc włócznią, inny strzelił w niego dwoma strzałami, a czego nikt nie zauważył to po upadku i dotknięciu arbuz otworzył się na równe 4 kawałeczki ;-)

- Ichi przeciął go w powietrzu.

Zawsze zdawało mi się, że w Polsce pod tytułem "Masażysta Ichi" znana była pierwsza część cyklu czyli: "ZATOICHI MONOGATARI" lub jak kto woli "Opowieść o Zatoichim". Film jest z 1962. Niestety nie przypominam sobie żeby była tam scena z "kubłem wody" i/lub "szlachtowaniem owocu". Co więcej... nie przypominam sobie żeby taka scena była w jakimkolwiek obejrzanym przeze mnie filmie o Zatoichim, a widziałem ich 12 (12 pierwszych, gwoli ścisłości), nie licząc wersji Kitano. Jak dotrę do odsłony, w której znajdzie się coś zbliżonego do tych scen - dam znać.

To czy serial był emitowany w Polsce to nic mi nie wiadomo, ale prawdopodobieństwo jest bardzo małe. Domyślam się, że musiał to być w takim razie któryś z 26 "pełnometrażowców". Mifune zagrał tylko w 20 części - "Zatoichi i Yojimbo", a Kurosawa nigdy nie ryżesorwał żadnego filmu z serii.

"Z wodą" przychodzą mi na myśl tylko sceny walki z "Zatoichi Uciekiniera" oraz "Błysku Miecza Zatoichiego". Jednak kubłów tam nie uświadczysz ;).

Jeszcze jedna sprawa: film był czarno-biały czy w kolorze?

Super odpowiedź! - dzięki!
Czy w kolorze? - miałem taki kolorowo-tęczowy plastik przed TV, a więc był w "kolorze", żartuję... Nie wiem, TV nie był kolorowy...

Ichi na pewno rozlał wodę wokół siebie, aby lepiej słyszeć "stąpanie" atakujących, może to nie był kubeł, ale jakieś "wiadro" (z rękawa nie wylał...). Niektóre sceny zapadają w pamięć, a tą pamiętam po 40 latach!!!

W "Zatoichi i Yojimbo" z 1970 nie ma na pewno tych scen (jeszcze ta z owocem)?

Pozdrawiam i czekam niecierpliwie na dalsze wyniki "dochodzenia"!

Otóż właśnie tam są te sceny. "Zatoichi i Yojimbo" w reżyserii Kihachi Okamoto to film o którym mowa.

abyś mnie źle nie zrozumiał - chciałem napisać "super odpowiedzi"! (dlaczego nie można tutaj nic edytować?!)

Zatoichiego jest 26 czesci plus wersja Kitano pierwsze 2 o ile pamietam sa czarno biale reszta w kolorze z woda byl motyw w kilu czesciach z jablkiem tez bylo ale nie pamietam w ktorej czesci niemniej jednak polecam obejrzec wszystkie:) bedzie to czasochlonne ale warto mnie zajelo kila miesicy skompletowanie ich w ripach z dvd

czesc.pamietam troche ten film i chetnie bym obejzal.a nie bylo tak ze kładł maty na podłoge i na pytanie chyba zony dlaczego,odpowiedział zeby sie nogi na krwi nie ślizgały.tak jak bym obejzał chetnie o musashi miyamoto.gdybys cos wiecej wiedział i miał jakieś namiary to prosze odezwij sie.pozdrawiam.

Cały serial jest dostępny z angielskimi napisami na www.joost.com. Polecam gorąco, bawiłem się świetnie na odcinkach.

Podupcyło ci sie z "Bunt" M. Kobayaschi gdzie grał T. Mifune. Hej!

JESZCZE KOJAŻY MI SIE FILM PT.SAGAU JUDO CZY COS W TYM STYLU.PAMIETAM ZE BYŁ MAŁOMÓWNY I PRZEWAZNIE SIEDZIAŁ W MILCZENIU ALE DOBRZE DZIAŁAŁ....

Scena z kubłem wody była, z owocem w knajpie, pojedynek na łące,film mial tytuł "Masażysta Ichi" i tyle pamiętam. To było 40 lat temu ale widziałem go raz i wiele scen pamiętam.
Leciał wieczorem i rano dla drugiej zmiany. Szukajcie.
Hej!

to był ten film , i dokladnie tak było , wieczorem i powtorka na drugi dzien .

" Saga o judo"--nie widziałem, aż wstyd...

Spróbuj
http://www.filmweb.pl/film/Zatoichi+chikemuri+kaido-1967-157917

Ew. http://www.filmweb.pl/film/Zatoichi+i+Yojimbo-1970-139196

Masażysta Ichi to jeden z siedmiu samurajów z filmu o tym samym tytule. Ichi niejako przyczepił się do sześciu twardzieli. Postać nieco dziwna i nie pasująca do pozostałych sześciu, początkowo sprawiająca wrażenie półgłówka...

Ja wiem o jaki film Ci chodzi. Tytuł nie był " Masażysta Ichi ". To czarno biały film pierwsza wersja. Scena przy studni. Wbił miecz w drewnianą belkę studni. Nabrał wody do wiadra i pił. Dookoła pełno wojska. W pewnym momencie ktoś na Niego ruszył. Oczywiście zabił Go. Pamiętam wtedy Jego słowa - nawet wody nie dadzą się napić. To było dawno temu, gdy widziałem ten film. Nie pamiętam oryginalnego tytułu. W podstawówce koledzy mówili na Niego masażysta Ichi, jednak wydaje mi się, że Zatoichi, to prawdziwy tytuł. Nie potrafię też znaleźć tego filmu. " Siedmiu samurajów " mam czarno biały, na płycie i w laptopie - 3 godziny i 26 minut z sekundami. Za dużo nie pomogłem, przepraszam.