Ta co spadła z dachu to ta z lasu, bo kiedy Hector ciągnie ją za nogę to widać jej trampki (albo tenisówki, nie rozróżniam). Musiał oszukiwać Hectora 2, bo inaczej nic nie wydarzyłoby się tak jak wcześniej (a jak sam koleś z silosa mówił, gdyby zrobiłcoś inaczej, jego życie potoczyłoby się inaczej). Hector 3 nie zniknie, bo podmienił się pod resztę (że tak powiem). Hector 1 właśnie znika, Hector 2 zaraz potem każe się teleportować, więc zostaje tylko Hector 3, jako jedyny, więc on zostaje, nic ani nikt nie znika.

Ale szkoda tylko tej 20-latki. Takie jędrne cycuszki...

Jak można temu badziewiu dać 9???
Hector widzi trupa i idzie jeszcze go sobie pomacać.Ranny ucieka,chowa się za drzewo i za chwilę patrzy przez lornetkę-buhahaha...

Twoja wypowiedź jest niespójna, zanim wejdziesz na forum najpierw naucz się pisać :/

Człowieku zwracać uwagę na temat czyjejś pisowni,to możesz co najwyżej swojemu dziecku,o ile takowe posiadasz.
Moja wypowiedź jest niespójna...hmmm...za to Twoja na którą odpowiedziałem bije spójnością-,,Ta co spadła z dachu to ta z lasu",czy ,,Hector 3 nie zniknie, bo podmienił się pod resztę (ŻE TAK POWIEM)''-buhahaha.Dodatkowo kup słownik ortograficzny-,,zrobiłcoś''...że tak powiem.
Jesteś kolejnym typkiem uprawiającym na tym portalu śmieszną taktykę-odwracania kota ogonem.
Więc Ty najpierw naucz się podstawowych zasad oceny filmu,jak aktorstwo,logika fabuły,czy też postępowania bohaterów produkcji.Poza tym jeśli brak Ci argumentów,to nie odpowiadaj wcale...

Twoja wypowiedź jest niespójna pod takim kątem, że mówisz o tym jak ranny schował się za drzewem i patrzy przez lornetkę. Niby nic, ale biorąc pod uwagę twoją całą wypowiedź to zdanie nie ma sensu, bo o czym tak naprawdę chcesz napisać, że film to badziewie, bo koleś patrzy przez lornetkę zza drzewa? A inny wyśmiejesz bo główny bohater jeździ czerwonym samochodem? Po drugie: skoro nie rozumiesz to pozwól, że ci wytłumaczę: dziewczyna, którą zobaczył w lesie (nie wiem jak się nazywała, bo dawno nie oglądałem) to ta sama dziewczyna, która później spadła z dachu. Zrozumiałeś? Następnie Hector: jeśli uznamy, że Hector 3 (pod koniec filmu) jest ,,teraźniejszy" (bo to jego poczynania śledzimy od samego początku), to jego pozostałe ,,klony", ,,wcielenia" (jak tam chcesz sobie nazwać) Hector 1 i 2 pod koniec filmu znikają (przenoszą się w przeszłość), pozostaje jeden Hector, który staje się tym jedynym dla tego wymiaru czasowego. Kapewu? Następnie: czepiasz się, że napisałem ,,zrobiłcoś" razem, więc mogę wywnioskować, że coś ci argumenty nie idą bo to po prostu spacja mi się nie wcisnęła, co zapewne i tobie się kiedyś przydarzyło lub przydarzy (pomijam fakt, że w słowniku ortograficznym nie znajdziesz tego czy to się pisze razem czy nie, jeśli się nadal nad tym zastanawiasz :/ ). Po ostatnie: każesz mi się nauczyć ,,podstawowych zasad oceny filmu". A cóż to, czyżby trafił mi się profesjonalny krytyk filmowy? Czuję się zaszczycony, dasz autograf? A tak na serio: każdy ocenia tak jak chce, jak będę chciał to ocenię coś kierując się tylko tytułem. I co, nie będę profesjonalny w twoich oczach? Będę małą mendą, bo nie potrafię oceniać filmu, za to ty jesteś mega kinoman, ponieważ bierzesz pod uwagę nawet sposób w jaki bohater myje sobie ręce? A tak na koniec: w mojej pierwszej wypowiedzi tylko wyjaśniłem wątpliwości założyciela tematu, nie musiałem używać żadnych argumentów, natomiast jeśli jednak chodzi o drugą, to przed chwilą wypisałem ci argumenty...

,,Będę małą mendą, bo nie potrafię oceniać filmu''
Trafny fragment do twojego tłumaczenia.
Jeśli dalej nie łapiesz,to proponuję sprawdzić-CO OZNACZA WYSTAWIENIE noty 9!!!
I to są ARGUMENTY osobnika,który daje-9,a nie załapał filmu-LITOŚCI
-,, bo o czym tak naprawdę chcesz napisać, że film to badziewie, bo koleś patrzy przez lornetkę zza drzewa? ''
No nie-Ty jesteś taki KOMANDOS,że widząc martwą kobietę i jeszcze będąc za moment ZAATAKOWANY przez kogoś-uciekasz parę metrów,chowasz się za drzewem i za chwilę wyglądasz patrząc przez lornetkę-BUHAHAHAHA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Normalny człowiek-spier*** co tylko miałby sił w nogach,zwłaszcza,że został znienacka zaatakowany i ZWŁASZCZA!!!!!!!!!! dziabnięty nożem-CZŁOWIEKU OBUDŹ SIĘ,bo twoja argumentacja,to śmiech na sali...
A ogólnie-nie została wyjaśniona tak naprawdę sytuacja z Hectorem 1,bo skąd się wziął głuchy telefon do domu Hectora albo chociażby rozebrana laska w lesie-L,jak LOGIKA się kłania,ale wiem,że nie każdy ją łapie...

Czyli tak jak myślałem, lecz nie dopowiedziałem: wszystko sprowadza się do tego, że uważasz, iż łapiesz ten film w każdy sposób, a ktoś kto ocenia ten film wysoko jest debilem, bo nie patrzy na niego jak ty i nie uważa go za zło wcielone. Całkiem sprytne. Co do głuchego telefonu nie pamiętam, bo oglądałem ten film ponad dwa lata temu, ale co do rozebranej laski to całkiem dobrze pamiętam, że któraś wersja Hectora kazała jej się rozbierać. Skoro masz zamiar wypominać niedopowiedzenia, to radzę najpierw obejrzeć cały film (nawet jeśli uważasz, że badziewie), a dopiero potem wypominać...

,, wszystko sprowadza się do tego, że uważasz, iż łapiesz ten film w każdy sposób, a ktoś kto ocenia ten film wysoko jest debilem''
Jeszcze raz powtarzam-
,, bo o czym tak naprawdę chcesz napisać, że film to badziewie, bo koleś patrzy przez lornetkę zza drzewa? ''
No nie-Ty jesteś taki KOMANDOS,że widząc martwą kobietę i jeszcze będąc za moment ZAATAKOWANY przez kogoś-uciekasz parę metrów,chowasz się za drzewem i za chwilę wyglądasz patrząc przez lornetkę-BUHAHAHAHA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Normalny człowiek-spier*** co tylko miałby sił w nogach,zwłaszcza,że został znienacka zaatakowany i ZWŁASZCZA!!!!!!!!!! dziabnięty nożem-CZŁOWIEKU OBUDŹ SIĘ,bo twoja argumentacja,to śmiech na sali...''
Więc kończę tę konwersację z gościem,który nie ma pojęcia o logice.Amen.

Człowieku, ja też uważam, że to głupie, ale pomyśl chwilę: gdyby tak oceniać każdy film pokroju Piątek 13 czy Teksańska masakra to każda postać jest debilem. Wiem, że ten film to nie ta liga, ale mimo wszystko film i akcja musi lecieć. Gdybyś wszystko oceniał pod kątem logiki to do oglądania zostałoby ci niewiele filmów. Tak czy owak oceniłem ten film na 9 ponieważ scenarzyści i reżyserzy dobrze poradzili sobie z koncepcją podróży w czasie, paradoksów i tym podobnych. A na koniec: jeśli masz zamiar spierać się czy ten film jest dobry czy nie, to idź do stosownego tematu albo sam go załóż, bo w tym chodzi tylko o szczegóły fabuły (pomijam fakt, że założony przez kogoś kto oglądał go dla koncepcji podróży w czasie, a nie po to by patrzeć jak jeden facet ucieka bądź nie przed mordercą). Koniec kropka.

Dopiero co obejrzałem film i tu wszedłem i widzę już drugą osobę która piszę o ujrzeniu martwej dziewczyny. Zacytuję samego siebie aby nie tracić czasu na ponowne pisanie tego samego
"Piszesz o tym jak na początku filmu znalazł tą rozebraną kobietę w lesie? A skąd niby miał przypuszczać, że jest martwa? Nie miała żadnych ran i widać jak oddychała, nie wyglądała na trupa."

Co od ucieczki to widać, że koleś nie miał jakiejś mega kondycji i szybko się męczył. Po tym jak się zmęczył to chciał chwilkę odsapnąć w ukryciu, użył lornetki aby zobaczyć gdzie jest gość który go ściga, nic nie logicznego w użyciu lornetki nie widzę.

No to ja mam wyjaśnienie fabuły.

Koleś zobaczył babkę w lesie więc pod nieobecność żony ją obmacał i zabił, a potem upozorował śmierć jakoby włamała się do jego domu i spadła z dachu.

Historię o cofaniu w czasie wymyślił bo miał nierówno pod sufitem i chciał nie mieć wyrzutów sumienia.

Inaczej mówiąc schizofrenia + laska co chciała siusiu zrobić w krzakach.

Od strony formalnej film to parodia Triangle.

Chciała zrobić siusiu i dlatego zdejmowała w krzakach koszulkę?
Ach, te Hiszpanki ;)

A zdejmowała czy to jego fantazje?

a jest jakakolwiek wątpliwość w tym temacie zasugerowana przez twórców?
niestety nie ma (szkoda, bo to wzbogaciłoby obraz), a idąc tym tropem równie dobrze można dojść do wniosku, że koleś wszystko sobie wyobraził, a laski (i co gorsza - jej cycków) w ogóle nie było (może nawet nie było domku w lesie i żony, a bohater leży sobie w psychiatryku i "przeżywa swoje przygody" tylko w wyobraźni) ;p

Czyli nie zrozumiałeś mojego komentarza ale koniecznie na ów komentarz musiałeś odpowiadać?

powodzenia. z takimi umiejętnościami zostaniesz na pewno jakąś ważną pisdą.

już jestem

Jaruzelski?

z grobu uciekłeś?

z nieba