to film, o którym napisać, że jest nielogiczny czy głupi to tak jak nazwać Agnieszkę Frykowską słabą aktorką. prawda? a jaka z niej aktorka.
po prostu psychologia postaci granej przez H. Forda, sposób jej działania był po prostu sensacyjnie bezsensowny. kto ją stworzył? kto to napisał? Kubuś Puchatek? a może Jarosław Gowin?
szkoda Brada Pitta.
po prostu megagłupota i megarozczarowanie.
jak na moj gust to troche przesadzasz. fabuła faktycznie moglaby byc lepsza, bo nic z niej nie wynika - facet ucieka z irlandii do usa, to probuje skombinowac bron, ginie jego kumpel i potem ucieka swoja lodzia przez atlantyk do irlandii i ostatecznie ginie - nie przemawia to do mnie. natomiast duzym plusem tego filmu jest muzyka.
heh.
no moze przesadzilem z ta ocena.
ale lubie Brada Pitta i nie chcialem dawac 1.
... ;-) a film naprawde beznadziejny. tzn. beznadziejny scenariusz, ale to wlasciwie rzutuje na caly film.
boro55 - Nie no !!! Co za DEBIL !!! Straciłem przez ciebie przyjemność z oglądania !!! NAJGORSZE TO TO ... ŻE ZDRADZIŁEŚ MI KONIEC !
Spoiler spoiler spoiler spoiler spoiler spoiler spoiler spoiler !!!
Facet nie ucieka z Irlandii , tylko celowo leci do USA aby kupić broń i jak w życiu bywa komplikuje mu się sytuacja , więc chce się wycofać z transakcji , ale amerykański handlarz protestuje w sposób krwawy . W międzyczasie docierają do Ameryki angielskie psy , więc chłopak próbuje wrócić do Irlandii . I jakoś by się to skończyło szczęśliwie , gdyby nie żałosna interwencja Indiany Jonesa , który dla mnie wreszcie zagrał postać negatywną .
Film zasługuje na uznanie choćby ze względu na inne spojrzenie na temat IRA. Choć pewnie po 11.09 żaden poprawny politycznie reżyser nie odważyłby się nakręcić filmu w którym walczący o niepodległość partyzanci byliby nazwani inaczej jak terrorystami.
Zabawne, że za irracjonalną uważasz postać Toma O'Meara ale już Andy'ego Dufresne'a nie. Przecież historia faceta drążącego młoteczkiem niezauważenie przez kilkanaście lat dziurę w ścianie celi jest jak najbardziej prawdopodobna...