Zgadzam się w zupełności. Pierwsza połowa genialna (może dlatego, że sama za ch**erę bym do takich tuneli nie weszła), a potem, gdy pojawiły się te stworki zrobiło się śmiesznie i klimat zdechł...

dokładnie. na początku świetny klimat, napięcie, jakiś taki niepokój... a potem zrobiło się z tego nagle "hej, pozabijajmy się nawzajem" + krwiożercze gollumy, trochę szkoda.

Troszkę przez to, że za dużo ich było. Panienki zaczęły ich zbytnio masakrować tymi swoimi czekanami, klimat się ulotnił i weszły sceny a'la Rambo. No i scenki z kamery choć, to świetne ewidentnie powielone z [Rec] , ewentualnie z Kwarantanny

Taaak, jako osoba cierpiąca na klaustrofobię bardzo emocjonalnie reagowałam na te małe przestrzenie i ciemność :) Scena z utknięciem w wąskim tunelu przyprawiła mnie o zimne poty. Ale gdy już pojawiły się te oślinione humanoidy, wszystko opadło i cały czar prysł.

Dokładnie mam to samo wrażenie, byłoby "straszniej" gdyby po prostu tylko się zgubiły, bez tych stworów. Druga część filmu to już czekanie na napisy końcowe.

nic nie pryslo to jest horror a nie jakies jaskiniowe ble ble

Ten film to 2 w 1 - pierwsza połowa to dobry thriller (8), druga - ch8jowy horror (4). Średnia 6-

sam jestes h...ujowy gowno sie znasz caloc to bardzo dobry horror z srednim poczatkiem i wolna akcja

Atak paniki miałby być straszny ? Może jeszcze jakiś wątek, że jedna prawie by spadła ? Skakałbyś z krzesła ? Przecież to ku.rwa horror człowieku co Ty pieprzysz w ogóle ?

"Pozabijajmy się nawzajem" ? Naprawdę ?

Tak, to jest horror, ale kolega napisał, że bardziej wolałby, gdyby z tego powstał thriller/dramat psychologiczny. Zamiast golasów - przeżycia bohaterek, z bogatszym tłem emocjonalnym - zapewne coś jak "127 godzin". Tym bardziej, że podłoże do tego w postaci wypadku zostało wplecione, lecz w obecnej postaci obrazu nie ma ono zbyt wielkiego sensu i wpływu na motywy działania jednej z bohaterek, poza kilkoma luźnymi flashbackami.

jako horrro jest duzo lepszy niz jakeis badziewie ktore moglo by byc zamiast niego

Mam dokładnie to samo, pierwsza część filmu świetna, jak się przeciskali przez te tunele to niezłego stracha miałem. To samo jak nad tą przepaścią laska musiała przejść. Gdy wyskoczyły stworki wszelkie ciśnienie ze mnie zeszło i ziewałem widząc kolejne rozwalane głowy.

Mam też wielkie zastrzeżenia do samych stworów.

Po pierwsze, widząc jakie z nich pierdoły nie wiedziałem ocb. Stwor siedzi na plecach laski przez dobre 10 sekund i nie potrafi jej ani ugryźć, ani nic, czeka aż laska weźmie coś ostrego i przebije mu głowę. Z takim skillem do zabijania to oni by nie przeżyli długo. Po drugie - ich węch. Nie dość, że ślepe, to jeszcze głuche, bo nie czują z 20 centymterów oddachu ofiary, ani zapachu. Jakaś parodia. Po trzecie, ich ilość. Jak taka banda pierdół może przyżyć w jaskini gdzie nic nie żyje? Chyba jakiś farmer musiałby im codziennie krowe tam wrzucać by jakoś dały sobie rade te żenujące stworki. Jakby wylazły z jaskini to nie tylko by nic nie upolowały, ale i wrócić by nie potrafiły. Ogólnie żałosne stworzenia które psują cały film. Pierwsza połowa 8/10, druga połowa 2/10. Czyli za cały film 5/10. Zepsuty potencjał.

Nie było tak najgorszej, kilka scenek ze stworkami wywołało u mnie odpowiedni dreszczyk, ale faktycznie było ich zbyt wiele i troszkę za łatwo z nimi szło. Powinny zostawić 5, 6 sztuk tych istot i mogło być fajnie, a nie taki tłum "dzikich" z którymi wielkomiejskie panienki dają sobie łatwo radę.

Zgadzam się - lepiej by było rozwinąć klimat i stworków nie pokazywać tak w całej krasie - najwyżej jakieś pojedyncze ujęcia i cięcia.

ty koles nwm czy zauwazyles ale to jest horror nie dramat przygodowy i jako horror jest bardzo dobry i duzo lepszy niz gdyby to byl jakis tam dramacik

Zgadzam się z autorem, jedynie do 50minuty i najbardziej wkurzyła mnie ta cała Sara i reszta „ przyjaciółeczek” a najlepsza była J.