Witajcie ! Film oceniam jako niezły , podobał mi się pomysł i wykonanie. Moja ocena 4 (od 2 do 5) . Ani mniej ani więcej.
A teraz co do błędu - tego typu minę jaka została podłożona pod jednego z bohaterów można bardzo łatwo rozbroić. Jest to mina typu PROM , a dokładniej typ S (niemiecki) zmodyfikowany.
Pozdrawiam
A ja słyszałem, że każdą minę można ustawić na nierozbrajalność i że zwykle tak się robi. (Konsultowałem się z saperem w tej sprawie). Zazwyczaj istnieje tylko możliwość detonacji miny.
A tak w ogóle, ta niemożliwa do rozbrojenia mina podłożona pod człowieka w tym filmie, to alegoria; w konsekwencji nienawiści itp. uczuć, ludzie podłożyli bombę pod własną cywilizację i nie ma sposobu tego zmienić, cofnąć - taka jest wymowa tego filmu.
Wiesz, saperem nie jestem ale wydaje mi się to troche nieludzkie zostawiać ładunki takie,żeby nie dało się ich rozbroić - to chyba wbrew konwencjom wojennym ?
W każdym razie gdyby większość tak była zostawiana to saperzy nie mieliby co robić;)
A z tym co piszesz o wymowie to fakt , całkowicie się z Tobą zgadzam.
Pozdrawiam
wbrew konwencjom wojennym ?
Prawie wszystkie działania w tej wojnie prowadzone były wbrew konwencjom wojennym.
A taki sposób stawiania min w dzisiejszych czasach, to niestety rzecz naturalna.
Wystarczy wspomnieć doczepianie ładunków wybuchowych do zabawek leżących na ziemi. Dziesiątki tysięcy ofiar i kalek.
"Konsultowałem się z saperem w tej sprawie" no nie mogę z tego hasła... hahahahaha...
A jak oglądasz film fantasy to konsultujesz go z kosmitami? Jak obejżysz horror to idziesz do piwnicy ze zjawami dyskutować na ten temat?
Saper dobre...
MatiBanas
Żałosny komentarz.
Widzę, że jesteś wszechwiedzący lub nie interesują cię detale.
A saper, to ktoś z kosmosu, że nie można się z nim skonsultować?
MatiBanas +
Nic nie wniosłeś swoim komentarzem. Zero. Żadnego argumentu. nie szkoda było ci wycierać przycisków w klawiaturze?
Ja z kosmitami konsultuje filmy sci-fi, a fantasy z elfami, choć bywają stronniczy więc dla lepszego oglądu pytam tez orki i krasnoludy (ale oni akurat wolą poezję śpiewaną, więc o filmach za dużo nie pogadam)....
A tak na poważnie to wszyscy konsultują się ze mną (a przynajmniej powinni) - bo wiem wszystko!