PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=586583}

Zjawa

The Revenant
7,2 267 251
ocen
7,2 10 1 267251
6,5 40
ocen krytyków
Zjawa
powrót do forum filmu Zjawa

2,5 godziny męki :))). Mroczny, meczący, powolny. Naprawdę nuda i w dodatku bez większego sensu, bo doszło do zemsty i po to było męczyć widza tyle czasu? No i co z tego, że facet wspomina ciągle żonę? Że mu się pokazuje jako ta "zjawa"? Nie ma to nic do rzeczy w tym filmie. Brak fabuły, brak pomysłu, lenistwo intelektualne i Di Caprio też nie błyszczał. Już raczej Hardy lepiej zagrał.
Realizm przetrwania? Też nie, bo ci wszyscy ludzie mają jakąś dziwną tendencję do ciągłego moczenia się w zimnych rzekach i nie mają ani odmrożeń, ani nikt nie umiera na hipotermię :).
Scena z niedźwiedziem - to było całkiem niezłe i realistyczne, ale tyle samo jest niedorzeczności. Film chaotyczny, raczej bezsensowny, a jak będę chciał pooglądać krajobrazy jakiejś Północy, to włączę sobie Discovery ;).

ocenił(a) film na 9
Pawelit

Zresztą widzę że ty filmu nawet nie oglądales a juz piszesz negatywne komentarze. brawo

ocenił(a) film na 9
Pawelit

Nie opowiadaj mi bajek. Film jest świetny i to jest fakt. Mógłbym Ci przyznać racje, gdyby film okazał się słabszy bądź średni. Na IMDb słuszna ocena 8.3 przy sporo większej ilości głosów.Smiesza mnie ludzie piszący że nudy itp. Każdy myślący człowiek wiedział czego się spodziewać i jakiego klimatu oczekiwać po opisie fabuły i zobaczeniu trailera.

ocenił(a) film na 5
Joecrou

Myślący człowiek nie ogląda trailerów, nie czyta opisu fabuły przed i nie musi czytać jej tłumaczenia po seansie...

ocenił(a) film na 8
Pawelit

""To że na imdb jest ocena 8 to cokolwiek znaczy? Pracuje w firmie, która ma cały dział ludzu do pisania w internecie i mediach społecznościowych jakie to produkty naszych klientów są cudowne. Wierzysz że producenci filmu z budżetem liczonym w grubych milionach nie majstrują przy ocenie filmu na imdb (największy portal tego typu)? Bez ich 'wsparcia' ocena byłaby na poziomie 6.5/10 a jak jeszcze odejmiesz od tego 1.5 punkta z ocen ludzi, którzy kierują się tą wysoką oceną ogólną to wyjdzie 5/10 czyli tyle na ile ten film zasługuje.""

Tak sobie tłumaczy tylko ułomek własną ocenę zupełnie nie zbliżoną do średniej na wszystkich największych portalach filmowych :)

ocenił(a) film na 5
Joecrou

A może właśnie tu są ludzie bardziej uczciwi w swojej ocenie? A może tu są ludzie od zagorzałych fanów po sceptyków i wtedy ta średnia ocena jest bardziej uczciwa? No wybacz, ale jak ja czytam komentarze pochlebców zaczynające się od stwierdzenia: "Sądząc po zwiastunie to będzie arcydzieło", albo pierwsze co ich "zachwyca" to krajobrazy, podwyższają ocenę, bo dowiedzieli się, że Di Caprio trenował nurkowanie w rzece.. - to nie wiem czy się śmiać czy płakać. Wiele wysokich ocen to oceny jawnie snobistyczne.

ocenił(a) film na 9
mordachamordasinski

Zdecydowanie więcej ocen to jedynki od trolów.

ocenił(a) film na 9
mordachamordasinski

Smieszne to są komentarze, gdzie ludzie narzekają na dluzyzny itp. Każdy myślący człowiek wiedział czego się spodziewać od takiego filmu. Zresztą nie wiem jak ktoś może się nudzić tutaj.

ocenił(a) film na 5
Joecrou

A mnie się coś zdaje, że "myślący" człowiek nie musi sam siebie przekonywać, że naprawdę takim jest. Myślący człowiek dostrzega niedoskonałości w "Zjawie", których jest mnóstwo, a nie pieprzy, że "nie ma ani jednego ujęcia, które uznałby za niepotrzebne". Gdybyś napisał, żeś człowiek wrażliwy - no to może jeszcze rozumiem, bo pierwszy raz zobaczyłeś plenery Północy, doświadczyłeś mistycznego nastroju indiańskich duchów zemsty i nie wiedziałeś jak niedźwiedzie mogą zmaltretować człowieczka. Ale myślący? Ileż można wysilać swój mózg nad zastanawianiem się po co główny bohater przez 1/2 filmu jęczy? Di Caprio tak jak Ty o swoim "myśleniu" - "Zobaczcie jak mi ciężko, jak cierpię, jaki jestem mocarz. Zrobię wam mantrę z filmu bez fabuły". Wy obaj przekonujecie siebie, czy mnie? :)

ocenił(a) film na 9
mordachamordasinski

Niedoskonałości ma każdy film. Nie ma niczego idealnego. Wiec wiesz. Myślący człowiek, widząc zapowiedz i wiedząc o czym opowiada film, domyśli się, czego może się po nim spodziewać. A jak ktoś nie lubi takich klimatów, to poprostu powinien omijać taki film, a nie potem wypisywać brednie i okazywać swoje niezadowolenie.
Zresztą ta dyskusja jest bezcelowa. Ja Ciebie nie przekonam że Zjawa to film świetny, ani Ty mnie że jest słaby :)
Zdecydowanie jak narazie film roku.

ocenił(a) film na 5
Joecrou

Znaczy jak to "domyślę" się czego można się spodziewać po "Zjawie"? Po plakacie? Po zwiastunach? Po tytule? No gratulacje! :).
Ja się spodziewałem "arcydzieła" i zastałem - jak oceniłem - film średni. Na 5. I z tego powodu, że nie oceniłem go na 9 lub 10, mam nie okazywać swojego niezadowolenia? Naprawdę z coraz większym zdumieniem czytam takie komentarze :). One ten film tylko pogrążają i utwierdzają mnie w mojej racji.

ocenił(a) film na 9
mordachamordasinski

No może nie potrafisz takich rzeczy, ale wyobraź sobie że są ludzie, którzy widząc zwiastuny, opis filmu i zdjęcia, potrafią wyobrazić sobie jaki film mniej więcej będzie miał klimat i czy warto poświecić czas na jego obejrzenie, by potem nie lamentować na forach. I wiedzą czego oczekiwać. Kończę dyskusję, bo aż przykro patrzeć jak ktoś narzeka na taki świetny film.

ocenił(a) film na 5
Joecrou

Bzdury kompletne... Kończ, kończ, faktycznie.

mordachamordasinski

Moje notowania (odpowiadając na jeden z twoich postów
wyżej) to moja sprawa, a ja nie musiałem zaglądać w twoje
noty, żeby wiedzieć jakim gównem się karmisz - wystarczy
mi twoja profilówka i nick.

ocenił(a) film na 5
Znawca_Tematu

Napisz coś jeszcze, bo Twój intelekt i argumentacje powaliły już śmiechem większość forum :)))

mordachamordasinski

Podaj jedną osobę. Każdy się nabija z ciebie, bo wyglądasz jakbyś pierwszy raz dostał do rąk klawiaturę. Nie wypowiadaj się za większość forum.

ocenił(a) film na 5
JohnnyDepp4LIFE

Ja uważam, że @mordachamordasinski pisze o tym filmie bardzo obiektywnie, a ludzi mających opinię podobną do niego jest tu więcej. Rozejrzyj się po innych tematach.
Film, poza wizualnym aspektem jest słaby, wątek gł. bohatera naciągany do granic absurdu. Prostym ludziom, oderwanym od łopaty może ten absurd nie przeszkadza, ale ludziom inteligentnym, myślącym i dostrzegającym ten absurd, jak najbardziej.
Ja, za każdym razem gdy gł. bohater otwierał oczy, zastanawiałem się czy twórca filmu ma mnie za idiotę.
A jeszcze bardziej śmiać mi się chciało z "ewolucji" Glassa. Najpierw leży w bezruchu, nawet na brzuch nie potrafi się odwrócić, za chwilę pełza, po zjedzeniu kępki trawy chodzi już o kulach, a kilka dni później biega sprintem, jak na czołówce filmu" Był sobie człowiek".
Nie wiem jak Ty, ale ja sobie nie dam takich debilizmów wcisnąć.

ocenił(a) film na 5
tentego

Mimo, że film nie przypadł mi do gustu, wydaje mi się, że Ty go nie zrozumiałeś, bo jest jednak symboliczny i lekko zawiły. Smutniejsze jest to, że ludzie oceniający go wysoko, też go nie zrozumieli...

ocenił(a) film na 5
oczywazki

A niby czego miałbym w tym filmie nie zrozumieć?
Ja nie oceniam pod kątem gustu.
Filmów, które mi nie podchodzą, a widzę że są dobrze zrobione, nie oceniam w ogóle.
Ten film obraża moją inteligencję i wiedzę. Gł bohater nie miał prawa przeżyć kąpieli w rzece, tzn na brzeg pewnie mógł się wydostać, ale szybko zmarłby z wychłodzenia, i nie ma tu znaczenia, że był przystosowany do życia w trudnych warunkach. Nie przeżyłby i już, a podobnych bzdur jest w filmie więcej.

ocenił(a) film na 5
tentego

Właśnie kiedy piszesz o bzdurach, wiem, że "magiczne przesłanie" filmu do Ciebie nie dotarło. W świecie poza ciałem może stać się wszystko w filmie... Tu nie chodzi o to czy ktoś może to przeżyć czy nie, ale o upór... i rezygnację z niego! To mnie najbardziej zabolało, bo dla mnie nadal płycizna, a z DiCaprio można w przeciągu 5 lat znaleźć dużo takich filmów. Na siłę mądrych i głębokich... Jeśli chcesz, to podpowiem więcej, nie wiem tylko czy warto...

ocenił(a) film na 5
oczywazki

Wiesz, to tak jakby uprawiać seks z wymarzoną dziewczyną, mając szyszkę w dupie. Cała magia pryska i choćby nie wiem co, z orgazmu nici... chyba że ktoś jest dewiantem, to i sama szyszka go zadowoli ;)
A reżyser na bank umieścił te durnowate sceny w filmie, po to by podnieść jego dramaturgię. Niestety, w moim odczuciu przesadził, przez co nawet jeżeli film miał mieć jakieś magiczne przesłanie, to tymi bzdurami je zniszczył i nie mam ochoty się go doszukiwać.
A już tak podsumowując, gdyby ten film obedrzeć z całej wizualnej otoczki, to zostaje płytkie nic.
Jest cała masa filmów, w których, w kulminacyjnej scenie ZŁY zabija DOBREGO, a ten DOBRY po chwili wraca z zaświatów i mimo, że ma połamane nogi, nie ma ręki i jednego oka, to ostatkiem sił unicestwia ZŁEGO. I ten film o tym właśnie jest, tylko rozciągnięty do 2,5 godzin, przystrojony lasami, górami, rzekami, i indiańskimi klimatami...

Oryginalny Glass miał nieco inne przejścia, inne też było zakończenie. Gdyby reżyser trzymał się faktów, może inaczej bym go odebrał.

mordachamordasinski

Chyba coś Cię jednak gryzie skoro tak zaciekle bronisz swoich racji (co najlepsze nie używając żadnych konkretnych argumentów). Może daj sobie spokój z oglądaniem filmów bo najwidoczniej źle to na Ciebie człowieku wpływa, w życiu jest wiele ciekawszych rzeczy niż przysrywanie się do każdego komu się ten film spodobał, no chyba że masz zawód Troll :)

ocenił(a) film na 5
gatos

Najwyraźniej masz projekcję co jest typowe u psychopatów.

ocenił(a) film na 6
gatos

Nie zauważyłem, w którym miejscu Ty dajesz argumenty na poparcie swojej oceny. Podchodziłem do tego filmu z nadzieją na dobre kino a dostałem przeciętny film, bez większej fabuły i logiki. Film jedynie ratowała obsada oraz piękne krajobrazy i zdjęcia, ale czy to wystarcza, aby uznać ten film za genialny?

VampiroML

Ja w żadnym miejscu nie dałem argumentów, to była wypowiedź do koleżki powyżej, który zaciekle atakuje każdego komu się film spodobał.

Odpowiadając Tobie, uważam, że to rzecz gustu, akurat mi się ten film bardzo spodobał. Porwały mnie nie tylko świetne ujęcia, czy gra aktorska. Nie twierdzę, że fabuła jest genialna i dlatego nie dostał ode mnie 10/10 ale film sprawił, że obejrzałem go w takim napięciu jakiego mi brakowało przy innych filmach z zeszłego roku (no może poza paroma wyjątkami).
Tobie się nie spodobał i dobrze, każdy patrzy subiektywnie :)

ocenił(a) film na 5
gatos

A "koleżka powyżej" odpowiada, że masz projekcję. Przejrzyj sobie ten wątek i zobacz kto kogo zaciekle atakuje w sposób uwłaczający artystycznemu poziomowi tego filmu ;).

ocenił(a) film na 5
mordachamordasinski

Daj spokój z tymi ślepcami.
Kupili tę bajkę o nieśmiertelnym robocopie w niedźwiedzim futrze, niech się cieszą. Widocznie lubią jak im się tani kit wciska.

Joecrou

Dla Ciebie film może i świetny, dla innych nie, masz z tym problem, że każdy inaczej odbiera dany film? Chcesz, żeby wszyscy piali z zachwytu nad danym dziełem bo Ty kisiel masz w gatkach? Jak tak - to idź się leczyć .

ocenił(a) film na 9
rynni

Zobacz sobie komentarz na który opowiadałem, a potem się rzucaj koleżko. Problemem dla mnie może być najwyżej czytanie żałosnych komentarz takich hmm ludzi jak ty.
Żegnam.

Joecrou

No właśnie miałem "przyjemność" przeczytać twoje komentarze i odpowiedziałem ci twoim buraczanym stylem.

ocenił(a) film na 9
rynni

Nie rozmawiam z internetowymi pajacami.

mordachamordasinski

Zgadzam sie w 100%, myslalem, ze nie wytrzymam, film spokojnie by sie zamknal w 1.20min, dluzyzny i nuzyzny. Przereklamowany, skoro to najlepszy film roku wg Globow i najlepsza rola ich zdaniem to nie chce zobaczyc innych laureatow o nominowanych nie wspominajac:/ Do utraty tchu jest duzo lepszy!

ocenił(a) film na 5
bardotek69

Uderza w tym filmie przerost formy nad treścią. Reżyser pomieszał kilka elementów sztuki filmowej wybierając te, które kupuje kapituła przyznająca Oscary i szeroka publiczność. I pomyślał: " A nóż coś trafię" :). Zarzucił więc film zdjęciami i znanymi aktorami, i myśląc, że grobową muzyką z mistycznym tłem indiańskich modłów wprowadzi widza w trans zlekceważył fabułę, przesłanie, zaskoczenie, tajemniczość, realizm, jakikolwiek sens filmu. Całkowicie zabrakło pomysłu, twórczej inwencji.

ocenił(a) film na 7
mordachamordasinski

Zgodzę się częściowo. Jak skończyłem oglądać miałem takie wrażenie: rzeczywiście ładne ujęcia, ale trochę przeciągają ten film i gdyby trwał 1:50 w zupełności by wystarczyło, miałby trochę lepsze tempo i mniej powtarzalnych scen z czołgającym się DiCaprio (którego nota bene bardzo cenię, ale Oskar za tą rolę...? Hymm, niekoniecznie). Kino dobre, ale to nie kandydat na Oskara jak dla mnie. Co do aktorstwa jak dla mnie zdecydowanie na plus, poprawnie odegrane role, choć właśnie DiCaprio niekoniecznie miał tu pole do popisu. Było kilka ciekawych scen, miejscami nieco brutalny (co przy dzisiejszej modzie na PG-13 niestety jest coraz rzadziej spotykane). Reasumując trochę za dużo formy, za mało treści, ale warto obejrzeć.

ocenił(a) film na 9
mordachamordasinski

Ty chyba nie wiesz co oglądałeś , albo do końca nie zrozumiałeś filmu...Tytułu nawet nie rozumiesz biedaku...

ocenił(a) film na 5
msshady666

Właśnie mi ten film "wyjaśniłeś" :). Jak zresztą większość udających, że jest w nim coś więcej niż zdjęciowe popisy. Oto skrótowo "argumenty" przemijające na korzyść "głębokiego" kina artystycznego od ludzi, którzy doszukali się w "Zjawie" arcydzieła: "Zjawa" jest arcydziełem, bowiem ja jestem:
- debilem
- imbecylem
- robaczkiem
- gimbusem
- dałem 1 "Drogówce"
Na korzyść filmu, a niekorzyść jego krytyków, dodajmy kolejne "argumenty":
- film był genialny, bo Di Caprio zapuścił brodę i jadł mięso jako wegetarianin
- film był arcydziełem, bo miał świetne zwiastuny i plakaty (to są prawie oryginalne cytaty)
- kapitalne zdjęcia od których przewraca się ludziom w głowach, gdyż nigdy wcześniej nie widzieli National Geographic,
- film miał "klimat", bo przez pół filmu śpiewali Indianie na tle jęczącego bohatera;
- film był świetny, bo wszystkie filmy z Di Caprio to arcydzieła.

No i do tego dodam Twój wpis - i będzie to kolejny argument dla za "arcydziełem" :)

mordachamordasinski

chyba widziałeś inny film

ocenił(a) film na 7
mordachamordasinski

Toż to spoiler :P.

ocenił(a) film na 5
Mungo90mce

Proszę to uzasadnić. Czy napisałem coś więcej o filmie niż autorzy wprowadzający do tej strony? Niż pokazały zwiastuny i reklamy?

ocenił(a) film na 7
mordachamordasinski

W sumie to dokonałeś mini- streszczenia 2,5 godz. filmu. A co do spoilera to wystarczy samo stwierdzenie " bo doszło do zemsty i po to było męczyć widza tyle czasu" a nuż się ktoś mógł łudzić, że po tych wszystkich kąpielach w rzekach i unikaniu hipotermii, Leo zostanie trafiony przez piorun i zemsta zostanie w rękach Boga.

ocenił(a) film na 5
Mungo90mce

No tak, możliwe. Zatem przepraszam i postaram się być uważniejszy.

ocenił(a) film na 9
mordachamordasinski

Cóż - moźe to nie Twój rodzaj filmu - są gusta i guściki - mnie osobiście zachwycił - i nie ma to nic wspólnego z globami i zachwytami krytyków - oceniam filmy kierując się wyłącznie własnymi wrażeniami po projekcji...
Nagradzany Birdman - dla mnie kicha i dziwactwo - dobre było tylko aktorstwo, zwłaszcza Keatona (rola życia); kocham serię Rocky - nie rozumiem zachwytów nad Creedem (filmik doby, przyjemny ale do pięt nie dorasta pominiętemu przed kilku laty Rocky Balboa) choć cieszę się z globa dla Sylwka...
P.S. Do kina nieczęsto chodzę na filmy dla dorosłych - z jedynastolatkiem na takie sie nie wybiorę - a tak muszę płacić opiekunce nadgodziny - Zjawę oglądnąłem z dvd - sreenera na ekranie laptopa - a i tak mnie zachwycił (pomimo braku dużego ekranu i dźwięku surround) - na pewno kupię oryginalne wydanie Blu Ray i obejrzę z żoną na zestawie kina domowego (monitor 70 cali)

ocenił(a) film na 5
RogerVerbalKint

Ależ proszę bardzo - kwestia gustów. Jeden z niewielu postów bez inwektyw przeciwko mnie... I ja naprawdę ściskam kciuki do białości za dziesięć, a nawet czterdzieści Oskarów dla reżysera, Libatzkiego, a nawet Di Caprio i niedźwiedzia ;).
Tylko ja oczekiwałem czegoś więcej, dużo więcej od tego filmu. Gdyby Gonzalez nie próbował mnie oszukiwać - to dałbym mu jeden-dwa punkty więcej, ale ja poczułem się obrażony i oszukany przez reżysera.
Od mistrzów wymaga się mistrzostwa, a nie kichy i cwaniactwa.
P.S. Miłego rodzinnego oglądania, choć i tak 70 cali nie zastąpi prawdziwego kina ;).

ocenił(a) film na 9
mordachamordasinski

"choć i tak 70 cali nie zastąpi prawdziwego kina" - polemizowałbym - prawdziwe kina to były w latach 80-90-tych - kina studyjne, duże kina np. Kijów w Krakowie - tam filmy się przeżywało/chłonęło każdym zmysłem - teraz to są multipleksy połączone z galeriami handlowymi - tam filmy się konsumuje w przerwie na hamburgera, w międzyczasie chrupiąc popcornem i siorbiąc colę, zaś w trakcie seansu ludzie odbierają połączenia i świecą komórkami...W domu przynajmniej mam ciszę i izolację, mogę sobie puszkę piwa otworzyć, a jak mi się siku zachce to robię pauzę na pilocie - idę do klopa, wracam i niczego nie tracę...

mordachamordasinski

dramat Indian i Bóg

mordachamordasinski

Wizualnie film super, jednak fabularnie to średniak. A szkoda, bo można trochę inaczej było poskładać to dzieło, parę scen wyciąć, niektóre momenty rozwinąć. Taka jest moja opinia.

ocenił(a) film na 5
rynni

Już nie chcę irytować fanów tego filmu, ale skoro i tak obrywam za niewinność, to powiem szczerze, że ze strony "wizualnej" brakuje w tym filmie: "najeżdżających" kamer, które dodają dynamiki, szerokich perspektyw z dynamiczną kamerą, brakuje rozmaitości pogodowych dodających realizmu (przez cały film widzimy zwyczajną pochmurną pogodę w zimowym krajobrazie), jak klimat zimna - to śnieżyce i ich groza, jak dzika przyroda - to więcej zwierząt, bo widzieliśmy tylko niedźwiedzia, wilki (złe, bo zjadają ludzi) i stado bizonów ;).

ocenił(a) film na 6
mordachamordasinski

Jak dla mnie oprócz rzeczywiście dobrych zdjęć i gry Leo ten film jest straszna bajką. Początek mnie zaciekawił ale od walki z niedźwiedziem są pokazane straszne głupoty. Facet który jest praktycznie trupem przeżywa w nocy w górach w towarzystwie dzikich zwierząt po czym pod ostrzałem czołga się do lodowatej rzeki.... Skok z góry na to drzewo już totalnie mnie rozwalił :D. Już lepiej jakby faktycznie zmarł i jego zjawa się mściła.

ocenił(a) film na 6
strzala1991

Lubie filmy z Leo ale jeżeli ta fabuła jest dla was majstersztykiem to naprawdę jestem pod wrażeniem :)

ocenił(a) film na 5
strzala1991

Przecież właśnie to się działo czego chciałeś!

ocenił(a) film na 9
mordachamordasinski

mordachamordasinski aż z ciekawości przejrzałem oceny jakie wystawiłeś filmom i NIE MAM O CZYM Z TOBĄ ROZMAWIAĆ. Prosta, nie wymagająca myślenia rozrywka ocena 10, film trochę ambitniejszy oceny 1-3.
PS. Daruj sobie wypowiedzi na tym forum. Skup się na recenzowaniu Trudnych spraw albo M jak miłość czy innego badziewia.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones