Całkowicie przypadkiem trafiłem na ten film wczoraj na Polsacie i jestem zaskoczony... Jest to jeden z lepszych filmów jakie widziałem w telewizji, a ogólnie film jest poprostu dobry.
Wiarygodna historia debeściaka zjadanego przez ambicje, bardzo dobrze zagrane role i dobrzy aktorzy sprawiały, że jak rzadko kiedy, chciało mi się coś obejrzeć w TV. W środku tylko trochę przynudzał. I końcówka: jak happy end okazał się nieunikniony wyłączyłem TV.
Co do pani Jolie w tym filmie wydała mi się brzydka w paru scenach :) mam jakiś nie komercyjny gust chyba. A zdmuchiwanie przez lądujący samolot... do pozazdroszczenia.
Ja uważam tak samo,myslałam że to będzie kolejny nudny film który puszczają o tej porze na polsacie, a tu takie zaskoczenie.
Co do Angeliny to dla mnie ogólnie ona jakąś pięknością nie jest, jest wiele ładniejszych aktorek niż ona, ma za bardzo ostre rysy twarzy. I żeby nie było, jestem kobietą, ale nie pisze tego bo jej zazdroszczę po prostu "nie mój typ ". ; )
Podpisuje się. Dałam mu 7/10. Momentami nierówny, ale w wielu miejscach rozbawił się mnie oryginalny humor, postać Russella genialna, świetna gra Cusacka.. Dobre kino.
Yep ja też musze podziękować telewizji że trafiłem na ten film :). Co do Angeliny myśle że trafiłaś w sedno