... to sobie myślę kolejna głupia komedyjka, z pustymi tekstami, sztuczną, przesłodzoną grą
aktorską. Muszę przyznać, że jestem mile zaskoczona tym filmem. Mama poleciła mi go,
mówiąc, że oglądała go za młodu. Szczerze nie chciało mi się tego oglądać. Jednak
repertuar wciągnął. Miło było zobaczyć jak dawniej wyglądali aktorzy.
Świetny! :)
Bo ocenianie filmu tylko po tym, że jest polski, jest... dość niemądre.
Zgadzam się, że współczesne "Tylko mnie kochaj" i tym podobne to chłam, ale żeby o "Znachorze" przed obejrzeniem pomyśleć, że to pewnie przesłodzona komedyjka?
Warto się zapoznać ze starszymi polskimi filmami (zwłaszcza przed "Kilerem" włącznie), ponieważ obecny stan polskiej kinematografii to znak naszych dennych, pozbawionych dobrego gustu czasów, a nie tylko tego, że Polacy nie potrafią robić dobrych filmów - bo potrafią.
No niestety urodziłam się w takich czasach, gdzie polskie filmy zaczęły schodzić na psy, dlatego moje skojarzenie było od razu negatywne. Czas wgłębić się w polską sztukę :)
Dokładnie, obecnie polskie kino to tani chłam, ale są filmy które wnoszą coś do tej polskiej szarzyzny, a co do Znachora to jeśli tylko pojawia się gdzieś w tv (zazwyczaj w święta) to nie omieszkam obejrzeć gdyż za każdym razem urzeka mnie muzyką i wzrusza fabułą...
Takie uproszczenie jest bardzo mądre, ale nie rozumiesz tego bo prezentujesz jednostronne myślenie, spróbuj znaleźć więcej punktów widzenia... a zrozumiesz...
A ja jak słyszę "polski film" to sobie myślę -polska szkoła filmowa. Nie rozumiem skąd zrodziło się przekonanie ,że polskie kino jest złe , ale bardzo mnie to zasmuca. Wystarczy sięgnąć kilkadziesiąt lat wstecz, a można znaleźć arcydzieła , prawdziwe perły , w poetyckim stylu , oscylujących na granicy teatru ,mądrych i przemyślanych obrazów z wybitną grą aktorską. Takie nazwiska jak Konwicki , Kawalerowicz ,Has ,czy później Kieślowski powinien znać każdy (dodam ,że ja też urodziłam się w latach 90). Kino polskie naprawdę nie ogranicza się do współczesnych marnych produkcji ,,głupich komedyjek z pustymi tekstami..." itd.
Jest wiele świetnych współczesnych polskich produkcji. Polskie kino źle się nam kojarzy tylko dlatego, że chłam jest najbardziej rozreklamowany.
Teraz jest 90 % chłamu
W latach 80 nakręcono jeden durny film Klątwa Doliny Węży
Lata 90 to też dobre filmy ale nowe tysiąclecie to już jest masakra
Poranek Kojota i podobne produkty filmopodobne
Obejrzyj dawne polskie filmy to znajdziesz jeszcze wiele perełek, filmy kiedy kręcono je ze smakiem i wyczuciem, a nie po to by zaspokoić widownię oczekującą na ekranie bluzgów i gołych tyłków.
Żartujesz? Dawne polskie kino było do bani. Nic się nie działo, aktorzy grali jakby urwali się z teatru, muzyka czasem niezła, ale najczęściej rzężenie...
Porównaj sobie klasę takich aktorów jak Gustaw Holoubek, Leon Niemczyk czy Bogumił Kobiela z obecnymi gwiazdami jak Tomasz Karolak, Borys Szyc czy Piotr Adamczyk. Był czas gdy polskie kino było na najwyższym światowym poziomie, wymienię tu choćby takie filmy jak Popiół i diament, Nóż w wodzie, Sanatorium pod klepsydrą czy Ziemia obiecana. A teraz nie powstaje nic na miarę tamtych dzieł, bo liczy się nie jakość, a to by film mógł trafić do multipleksów, gdzie ogłupiana przez holyłudzkie kicze publika ma się nażreć popkornu i opić koli.
I porównałem sobie i co ? Te czasy już nie wrócą.... nikt by nie poszedł na to do kina... za mało wybuchów
W takim razie proponuję
http://www.filmweb.pl/film/Bilet+powrotny-1978-36517
http://www.filmweb.pl/film/Baza+ludzi+umar%C5%82ych-1958-4081
http://www.filmweb.pl/film/Kolorowe+po%C5%84czochy-1960-31981
http://www.filmweb.pl/film/Abel%2C+tw%C3%B3j+brat-1970-31605
http://www.filmweb.pl/film/Milioner-1977-7735