Jan Thomas wychodzi z więzienia po kilku latach odsiadywania wyroku za morderstwo. Jego wolność niespecjalnie cieszy współwięźniów, którzy na pożegnanie podtapiają go i łamią mu palce. Mężczyzna przyjmuje to ze spokojem - otwiera się przed nim nowe życie. Jan jest wyjątkowo uzdolnionym organistą, więc szybko dostaje pracę w kościele. Ma dom, rower, kilka ubrań. Udaje mu się zbudować małe szczęście. Zjednuje sobie także przełożonych. Szczególne miejsce zajmuje w sercu pani pastor i jej kilkuletniego syna Jensa. Bojąc się odrzucenia, Jan postanawia zataić przed nimi swoją przeszłość. Ale ta powraca - niespodziewanie i szybciej niż się tego spodziewał. Przypadek sprawia, że do kościoła, w którym gra, przychodzi Agnes. W młodym organiście kobieta rozpoznaje chłopaka, który wiele lat temu brutalnie zamordował jej czteroletniego synka…

Jedna historia opowiedziana z dwóch różnych perspektyw. Jan Thomas (Pål Sverre Valheim Hagen) właśnie opuszcza więzienie, gdzie odsiadywał wyrok za zamordowanie dziecka. Jest gotowy na to, by zostawić przeszłość za sobą i wieść skromne, uczciwe życie. Dzięki muzycznemu uzdolnieniu znajduje pracę jako organista. Poznaje Annę (Ellen Dorrit Petersen), samotną matkę. W jej małym synku (Fredrik Grøndahl) widzi szansę na odkupienie grzechów z młodości.
 
Agnes (Trine Dyrholm) mieszka z mężem (Trond Espen Seim) i dwiema córkami. Choć na pozór żyje normalnie, nigdy nie udało jej się otrząsnąć po tragicznym wydarzeniu sprzed lat, kiedy jej kilkuletni syn został porwany i zabity przez dwóch nastolatków. Przeszłość wraca do niej z nową siłą, gdy w kościelnym organiście rozpoznaje mordercę swojego dziecka.