Na szczególną uwagę zasługuje zakończenie, kiedy druga część filmu wchodzi w wątek taki jaki mamy w wielu tandetnych produkcjach, to tu zmieniono schemat typowy dla takich filmów, zmieniono ze dwa szczegóły i odbiór zmienił się z kiczowatej potyczki na coś mniej bajkowego. Ładnie wtłoczyli klimat ale jak dla mnie zbyt szare aktorstwo w stylu kamiennej miny przez cały film.
Trochę dziwaczne są też zachowania stworzonych bohaterów, po co w ogóle kontaktować się z babą która najpierw cie kocha a gdy podwinie ci się noga znika z innym z twojego miasteczka, i dokonuje kontaktu bohater który jest tu synonimem rozsądku.