silne wpływy filmów Alfreda Hitchcocka, w sumie cały film jest tak pomyślany, co nie znaczy, że reżyser wie jak z tej wiedzy korzystać... ogólnie dziwny film, nic nie wnoszący do czegokolwiek, może prócz portfolio reżysera, operatora i aktorów
Burzowa noc w 1968 r. Osiem osób czekających na opuszczonym dworcu autobusowym dostaje drgawek. Gdy odzyskują przytomność, są kimś zupełnie innym niż wcześniej.