Gra polega na podaniu opisowej wersji tytułu filmu.
Mile widziane są filmy znane, ale można podać też mniej znany tytuł i dodawać podpowiedzi dla innych graczy.
Zagadki standardowo tworzymy do polskich wersji tytułów, a jeśli ma być odgadnięta wersja oryginalna lub obcojęzyczna, należy to zaznaczyć w zagadce.
2. Kto odgadnie, zadaje kolejną zagadkę.
3. Zagadkę wrzucamy jako odpowiedź na temat!
Pozwala to uniknąć niepotrzebnego bałaganu.
4.Po odgadnięciu i potwierdzeniu zagadki gracz ma 2 godziny na
dodanie nowej zagadki, po tym czasie kto inny może ją przejąć. W ten sposób będzie mniej zastojów.
5.Jeśli gracz zadaje zagadkę, a potem znika na dłuższy czas (przyjmijmy, że 6 godzin) zadajemy nową zagadkę, a do potwierdzenia tamtej lub do dalszego zgadywania wracamy po powrocie zadającego, który przepisuje zagadkę jeszcze raz aby była widoczna.
6.WAŻNE! Jak nie masz czasu to napisz "Oddaje", lub zadaj prostą z dopiskiem - ""Bez potwierdzenia".
7. Jeśli widzisz, że Twoja zagadka stoi dłuższy czas i nikt nie dopomina się o podpowiedź, miło by było gdy dorzucisz coś sam od siebie.
8. UWAGA - to nie jest temat do poszukiwania zapomnianych tytułów, z takimi wpisami zapraszamy na stronę główną...
▼▼▼
Naprawde? Nie znam sie, ale zawsze myslalem ze sie ucina zeby korzen, czy grzybnia czy jak to sie tam nazwa zostalo . Np. opienki, takie male grzybki rosna "stadami" ;) jak zrywac pojedynczo? Lepiej ucinac :)
W tym roku to był taki wysyp, że prawie wszystkie rosły stadami, np. ja znalazłem ponad 30 podgrzybów kucając do wyrywania jednego i wystarczyło się rozejrzeć dookoła i bez specjalnego przemieszczania można było je zauważyć.
nie no fakt akurat opieńki się ucina, bo nawet jak będziesz chciał wyrwać z pniaka to i tak urwiesz. ;p
Tak na prawdę to ja wykręcam i potem obcinam końcówki.
Ale inna szkoła mówi, że należy koniec korzenia zostawić w grzybni. Ja tak nie robię
Ja też zawsze wykręcam, a końcówkę się potem dopiero odcinam bo wiadomo jest mocno zabrudzona piachem, trawą, mchem czy po prostu jest bardzo taka, jak to powiedzieć lekko gnijąca.
Dobra, rozmowa się tu o zbieraniu grzybow zrobiła.
Chodzi mi o pewne czynności związane, a wręcz niezbędne w przypadku grzybobrania
chodziło mi o to, że nie napisałem "robi się" czy coś takiego, tylko w trybie rozkazującym "rób" odnśnie idź, p