Zasady gry - dla nowych użytkowników ;) starym wyjadaczom nie trzeba już
przypominać :)
1. Gra polega na przedstawieniu 3 znaków szczególnych filmu. Najlepiej
jakieś krótkie słowa/zwroty.
2. Nową zagadkę wrzuca ten, co odgadł ostatnią, dopiero po potwierdzeniu odpowiedzi
przez zadającego.
3. Film musi mieć minimum 5000 głosów, w wyjątkowych okolicznościach może mieć
mniej. Tylko wtedy, gdy ktoś z aktywnie grających ma go w obejrzanych filmach.
4. Jeżeli nikt z aktywnie grających nie oglądał danego filmu, mile widziane są
podpowiedzi nie dotyczące fabuły. Niekoniecznie od samego początku, ale dobrze by
pojawiły się gdy są kłopoty z zagadką.
5. Zagadkę wrzucamy w odpowiedzi na temat! Pozwala to uniknąć niepotrzebnego
bałaganu.
6. Po odgadnięciu i potwierdzeniu zagadki gracz ma 2 godziny na
dodanie nowej zagadki, po tym czasie kto inny może ją przejąć. W ten sposób będzie
mniej zastojów.
7. Jeśli gracz zadaje zagadkę a potem znika na dłuższy czas (przyjmijmy, że 6 godzin)
zadajemy nową zagadkę, a do potwierdzenia tamtej lub dalszego zgadywania wracamy po
powrocie zadającego, który przepisuje zagadkę jeszcze raz aby była widoczna.
8. Jak nie masz czasu to nie zadawaj zagadki, lub zadaj prostą z dopiskiem "Nie czekać na
potwierdzenie".
9* Można rozmawiać ile wlezie także o filmach, o fabule, polecać sobie dobre tytuły, gadać o
aktorach. Jak za dużo się będzie chciało zdradzić z fabułą/scenami to można napisać z boku
komentarza, że uwaga spoiler!.
Dobrze mieć, większość z aktywnych uczestników w znajomych( ale też trzeba uważać na
trolle i kolekcjonerów znajomych), usprawnia to odgadywanie zagadek i łatwiej uniknąć zadania filmu, którego nikt nie widział.
Nie mam Cię w znajomych
Podpowiedź
Studnia
Drabina
Ucieczka
Osoby, które film widziały po powyższych podpowiedziach zgadną bez trudu
Oczywiście http://www.filmweb.pl/film/Kobieta+z+wydm-1964-31739
Nie zgadłem po poprzedniej turze podpowiedzi, pomimo tego, że oglądałem całkiem niedawno i zapadł mi w pamięć, bo zmylił mnie "kolekcjoner". Dlaczego "kolekcjoner"????
Jasne
Główny bohater kolekcjonuje insekty - w tym celu wybrał się na wydmy.
Kadr z filmu http://i66.tinypic.com/j6o5ki.jpg
Ach..... Kompletnie nie zapamiętałem tego wątku! :)
A film gorąco polecam tym, co nie oglądali. Właśnie sprawdziłem, że jest w całości na YT z ang. napisami: https://www.youtube.com/watch?v=qa_xg0suuzc
(Nielegalnie, więc legaliści nie klikać!)
I tak jeszcze na marginesie - super dobrałaś skojarzenia. Pewnie po prostu mało osób widziało ten znakomity film.
Niestety nie, ale naciąganie wskazane. :)
Nie jest to film o lubiącym jajecznicę uchodźcy mieszkającym z matką. ;-P
Kolejna podpowiedź... Naprawdę takie trudne? Tzn. podejrzewałem, że trudne, ale nikt nic?
* matka
* imigrant
* jajka
* kot
* śmierć w jadalni
+ kwas
Nazwanie pierwszych trzech skojarzeniowych elementów naprawdę Ci się udało. Jestem pod wrażeniem.
Wyszedłeś poza utarte schematy myślowe. Brawo!
:-D
Dzięki.
Przez to było dużo trudniej, ale tak właśnie sobie pomyślałem, że będzie oryginalniej. No i właściwie podałem Wam tytuł na tacy (imigrant - obcy). ;->
Ze wstydem muszę przyznać, że uzmysłowiłeś mi schematyczność mojego myślenia. Ale te trzy elementy naprawdę oddają całą istotę filmu. Wystarczyło tylko inaczej spojrzeć.
Tzn. matka nie do końca istotę, bo to nie chodzi o Królową-Mamusię (bo to "Aliens"), tylko o komputer z A.I. na pokładzie Nostromo, który załoga nazywała "Matką".
Przyznaję się, nie znam tego filmu dokładnie. Niewiele z niego pamiętam, ale bohaterka - Ripley też była matką broniącą córki, ale to chyba już w następnej części, czy tak?
Tak, to też "Aliens". I nie córki, tylko ocalałej dziewczynki, którą się zaopiekowała. Ale tak, końcowe starcie z Królową to de facto starcie dwóch wkurzonych "matek".
W "Alien" jedyną matką jest pokładowy superkomputer.
Właśnie te dwie wkurzone matki miałam na myśli.
A superkomputer to ważny składnik fabuły wymieniany w opisach.
Dlaczego został nazwany akurat "Matką"?
Jakby nie patrzeć, nawet jeśli pojawiają się tylko dwie Matki: "królowa" i komputer, to i tak mają one większe znaczenie niż kot.
Królowa w "Aliens"
Rzeczywiście słabo pamiętasz - kot ma bardzo duże znaczenie w "Alien". Co najmniej porównywalne z komputerem, a moim zdaniem chyba większe.
Ale "matka" bardziej pasowała mi do zestawu "imigrant-jajka" no i bardziej wodę z mózgu robiła, bo założę się, że automatycznie myśleliście o dramach czy filmach o rodzinie, a nie horrorach SF.
Zerknęłam na jakieś opisy/recenzje, gdzie niektórzy piszą o na siłę doczepionym wątku kota.
Dlaczego więc wg Ciebie ma on tak ważkie znaczenie?
Nie, nie robiła wody z mózgu, tylko, jak napisałam wyżej, ukierunkowywała w stronę stereotypowego postrzegania, i tak, masz rację, bardziej kojarzyła się z dramatami.
Ale to, czy doczepiony na siłę czy nie, to zagadnienie niezależne od tego, jak znaczącą rolę pełni w ostatecznie powstałym filmie.
Spora część filmu toczy się wokół kota.
A prywatnie, nie zgadzam się, że na siłę.
Jestem Ci wdzięczna za wszystkie wskazówki z tego ważnego filmu, który mi osobiście jest dość daleki.
Gdybyś jeszcze zechciał opowiedzieć o tym kwasie, byłoby super!
To może warto obejrzeć? :)
1. Kot
Na początku Obcy jest mniejszy od kota, a załoga nie ma pojęcia, że tak urośnie - bo niby dlaczego? Mają wykrywacz ruchu i biorą się za odławianie. Ale co i rusz mają fałszywe wskazania, bo wykrywacz wykrywa szwendającego się wszędzie kota. Więc stwierdzają, że najpierw muszą odłowić kota, żeby odłowić Obcego. No więc zaczynają biegać za kotem z "kici kici". A kot, jak to kot, ma ich starania centralnie w zadzie. I oczywiście ktoś zaprzątnięty wypatrywaniem kota, wpada na dużego już Obcego, z wiadomym skutkiem.
Ale to nie koniec! Pod koniec filmu, gdy przy życiu zostaje już tylko Ripley, postanawia wysadzić statek i uciec promem. Kota pakuje do transportera i biegnie do maszynowni, żeby włączyć autodestrukcję. Transporterek zostawia przed wejściem na prom, żeby z nim nie biegać po całym statku. Uruchamia procedurę i biegnie na prom. Wygląda zza rogu, a w korytarzu stoi Obcy, oglądając sobie kota w transporterku i zastanawiając się, jak się otwiera tę konserwę turystyczną. Niestety ten korytarz to jedyna droga na prom, więc Ripley wraca pędem do maszynowni przerwać autodestrukcję. Spóźnia się oczywiście kilka sekund (na przerwanie jest określony czas), więc pędzi z powrotem w miejsce, gdzie zostawiła kota. Obcego nie ma nigdzie w zasięgu wzroku. Oddycha z ulgą, bierze kota, wchodzi na prom, odlatuje. Okazuje się, że Obcy z korytarza z kotem nie polazł z powrotem na statek, tylko wlazł przed nią na prom.
A więc gdyby nie kot:
a) może udałoby się schwytać Obcego dopóki był mały;
b) co najmniej jedna osoba nie zginęłaby w taki sposób jak miało to miejsce przez pogoń za kotem
c) Obcy nie dostałby się na prom razem z Ripley
Jak więc widzisz kot naprawdę był bardzo ważny, moim zdaniem ważniejszy od komputera-Matki.
Na forum, na którym się kiedyś udzielałem, wysnuto teorię (oczywiście w żartach), że to kot był tytułowym Obcym i współdziałał z tym drugim przeciwko ludziom. Jaki jest polski tytuł? "Obcy - 8 pasażer Nostromo". Ilu było ludzi na pokładzie? Siedmioro. To kto był ósmym pasażerem? Alien nie był przecież pasażerem na tym statku, tylko nieproszonym gościem. Ósmym pasażerem był kot Jones. ;-)
2. Kwas
"Krwią" Obcych jest niezwykle silny kwas - tak silny, że kilka kropel przeżarło kilka pokładów statku. Dlatego nie dało się zdjąć twarzołapa z pochwyconego człowieka - bo nie można było po prostu odciąć ogona, który był owinięty wokół szyi.
3. Jajka
Twarzołapy wylęgają się z jaj, które załoga Nostromo znalazła w ładowni rozbitego statku innych Obcych ("Inżynierów" z "Prometeusza"). Jaja z kolei składa Królowa.
Mnie też, ale w ten sposób inni mogą jednym klikiem wejść na stronę filmu. Tak ludzie zwykle podają tytuły w tematach "Szukam filmu", więc się przyzwyczaiłem.
A różnica w czasochłonności to właściwe tylko to skopiowanie linku, a więc jakieś 0,5 sekundy :)