Liczymy po jakim czasie zniknie komentarz? :)

też się dziwiłem, że dziś do porannej kawy nie obejrzałem programu ;)

Rzeczywiście moja historia się chowa ;)

Wpis "ku...asiarza" usunięty - pamiętam, że pisał o tym, że również nie obejrzał programu ale ma zwyczaj oglądać go w toalecie (jego wpis nie zawierał wulgaryzmów ale został zablokowany - wrażliwcy na FW) :)

Dlaczego miałby zniknąć? Przecież takich komentarzy jest tutaj na pęczki. Cały dział "portal filmweb.pl" to w większości właśnie takie jęki, że portal "dziurawy" (tak jak tutaj, bez konkretów), a administracja olewa użytkowników.
To trochę śmieszne, wygląda jakbyś na siłę próbował stworzyć spiskową teorię. Jeszcze ten screen i odliczanie xD

To że portal jest dziurawy i jakie ma konkretne błędy powielono już mnóstwo razy. I ciągle pojawiają się nowe. Ja tylko napisałem do redakcji aby ruszyli dupę, albo chociaż jakoś zareagowali na komentarz. A dlaczego miałby zniknąć? Bo miałem takie przeczucie.

"To trochę śmieszne, wygląda jakbyś na siłę próbował stworzyć spiskową teorię. Jeszcze ten screen i odliczanie xD"
Miło mi że mój wątek wywołał komuś uśmiech na twarzy :) Nawet dla kogoś kto założył konto tylko po to, aby analizować krok po kroku cudze wypowiedzi, zamiast oceniać filmy i dyskutować o nich. To jest dopiero śmieszne. I zaraz odpiszesz w typowym dla siebie stylu "twoja opinia o mnie zupełnie mnie nie obchodzi". Szkoda gadać. Znajdź sobie coś pożyteczniejszego.

Nie wiem po co mi się tłumaczysz - napisałem tylko że twoje przeczucia są absurdalne, bo takie narzekania i apele przewijają się tutaj masowo i nikt ich nie usuwa.

Prywatne wycieczki oczywiście pomijam jako niegodne uwagi. Nie wiem skąd ta nieprawidłowa, ale zawsze wiedza na temat mojego stylu skoro pierwszy raz widzę twój nick na oczy, ale z przewidywaniami powinieneś chyba dać sobie spokój, bo ewidentnie ci to nie wychodzi.

Żeby to były wycieczki, to musiałbym cię obrazić, czego nie uczyniłem. Przedstawiam oczywiste fakty, które zamiast obalić albo poprawić adwersarza, skwitujesz "nieprawidłową wiedzą". Czyli to nie ty nie oceniłeś żadnego filmu, nie masz znajomych w profilu, a twoje jedyne wpisy komentują czyjeś absurdalne zachowania? No ciekawe :D Daj link do jakiegoś swojego komentarza odnośnie filmu a nie użytkowników i ich zachowań, zamiast kłamać w żywe oczy.

http://i.imgur.com/X6IWRKW.png

Chociaż nie jeden link. Podaj chociaż z 10 takich przykładów, ale rozumiem że możesz mieć z tym problem.

A nie, może lepiej 14 i pół? Albo z ( ͡° ͜ʖ ͡°) w miejsce kropek żeby było weselej.

Co za koleś xD

O rany, co to musiało być za ujadanie, że w pół godziny nie zdążyłem zobaczyć.

>"Żeby to były wycieczki, to musiałbym cię obrazić"
A cóż to za pokrętna logika? Wycieczka to wycieczka, nieważne czy w próbie obrażenia mnie wprost czy tylko zdyskredytowania tak jak powyżej.

Skoro nie mam w zwyczaju zaszczycać uwagą prywatnych wycieczek to chyba nie spodziewałeś się, że będę objaśniał zawarte w nich bzdury? Nie mówiąc o jakimś "obalaniu" ich tylko dlatego, że nazwałeś je "oczywistymi faktami". Jeszcze z wklejaniem linków xD

Jeśli tak cię zainteresowała moja osoba oraz profil to zapraszam do lektury moich 1200+ postów. Na pewno znajdziesz coś o filmach. No i co najważniejsze, będziesz miał podstawę do formułowania opinii na temat mojej aktywności bez głupkowatych zgadywanek. W których jak już ustaliliśmy, jesteś cienki jak dupa węża.

Żadna dyskredytacja. Toż to zwykły opis oparty na licznych obserwacjach twoich postów. Postów w których najczęściej wykazujesz błędy w rozumowaniu innych użytkowników. Mówię o tym dziale w którym jesteśmy. Ty twierdzisz że to bzdury. Przy okazji bzdurą nazwałeś też fakt, że nie oceniłeś żadnego filmu. Pytam ponownie -
dlaczego kłamiesz? Przewidywałem tylko w jednej kwestii - że nie napisałeś nic o żadnym filmie. Tu masz rację, nie mam jak tego sprawdzić. Ale skoro tak ochoczo zachęcasz do ich lektury, proszę, daj przykładowy link. Bo widzisz, zakładka "wypowiedzi" od dawna nie jest dostępna dla osób, których nie dodało się do znajomych, przez co wyszukiwanie jest utrudnione. Jeden link do komentarza w którym z nikim się nie kłócisz, tylko piszesz rzeczowo o danej produkcji. Nie wymagam wiele, prawda? Bez odwracania kota ogonem że ci się nie chce i inne elaboraty. Po prostu wyprowadź mnie z błędu. Jeden link.

>"Mówię o tym dziale w którym jesteśmy."
Więc pytając mnie o posty dotyczące filmów miałeś na myśli dział techniczny dotyczący portalu? No chyba, że to doprecyzowanie pojawiło się dopiero teraz, tak jak nie twierdzisz już, że "założył konto tylko po to, aby analizować krok po kroku cudze wypowiedzi, zamiast oceniać filmy i dyskutować o nich". Teraz jednak po prostu "najczęściej wykazuję błędy w rozumowaniu", na dodatek tylko w jednym dziale. Same dyskusje o filmach też zmieniły się w "komentarz w którym z nikim się nie kłócisz, tylko piszesz rzeczowo o danej produkcji". Gdyby chciało mi się podejmować tą polemikę pewnie zaraz okazałoby się że jednak chodziło ci o komentarz w którym dodatkowo życzę wszystkim zdrowia i błogosławię mieszkańców Polski.

Jak podkreślałem już dwukrotnie, nie mam w zwyczaju zaszczycać uwagą prywatnych wycieczek. Oznacza to, że nie interesuje mnie także zagłębianie się w nie - dlatego nie precyzowałem która ich część to bzdury. Swoją drogą, biorąc pod uwagę, jak z kolejnymi wypowiedziami dla wygody zmieniłeś własne słowa, sam udowodniłeś że wypisujesz bzdury. Sam widzisz, że linki nie są tu potrzebne, nawet gdybym był zainteresowany wyprowadzeniem cię z błędu.

"Analizować cudze wypowiedzi" było w zamyśle "wykazywać błędy w rozumowaniu", które doprecyzowałem później. Sam doskonale wiesz że w tym dziale taki masz styl pisania, nie mam tutaj nic więcej do dodania. Nie widzę tutaj żadnych niejasności, oprócz twojej próby odwrócenia mojej uwagi. Filmów nie oceniasz, co też udowodniłem. Przy okazji link http://i.imgur.com/MAjalu9.png Mówisz o prywatnych wycieczkach, a nawet cię nie obraziłem - tylko opisałem jak piszesz i gdzie. A żeby było zabawniej, sam obrażasz innych >> http://i.imgur.com/VWKUBAS.png

Bez żadnych złośliwości poprosiłem o link do twojego komentarza "w którym z nikim się nie kłócisz, tylko piszesz rzeczowo o danej produkcji" na dowód, że twoje komentarze w ogóle wykraczają poza ten dział i udzielasz się w dyskusjach filmowych. Dla świętego spokoju wyprowadź mnie z błędu jednym linkiem, no chyba że takowego nie masz, bo wolisz się przekomarzać i wymyślać dalsze wymówki.

"Więc pytając mnie o posty dotyczące filmów miałeś na myśli dział techniczny dotyczący portalu?"

Nie. Miałem nam myśli forum pod danym filmem i wypowiedzią na jego temat.
Naprawdę trzeba ci tłumaczyć takie oczywiste rzeczy? Pytanie retoryczne.

Aha, a "po to tylko założył konto" było w zamyśle "najczęściej" i "tylko na tym dziale"?
Ja cały czas odnoszę się tylko i wyłącznie do tego wyrażenia nazwanego przez ciebie "oczywistymi faktami":
>"Nawet dla kogoś kto założył konto tylko po to, aby analizować krok po kroku cudze wypowiedzi, zamiast oceniać filmy i dyskutować o nich."
Które jest bzdurą.
To czym są prywatne wycieczki już tłumaczyłem, odsyłam do wypowiedzi wyżej - nie muszę w niej nic zmieniać i tłumaczyć zamysłów.

Jeśli chodzi o linki to tak myślałem, że będę musiał po raz czwarty podkreślić, że nie mam w zwyczaju zaszczycać uwagą prywatnych wycieczek. Może poza minimalną, ale na pewno nie wystarczy żeby przeczesywać komentarze dla udowodnienia czegoś co udowodnienia nie wymaga (pomijam twoje pobożne życzenia).

Wymaga, ale ci nie chce, tak jak podejrzewałem. Baw się dalej sam.

Widzisz, trzeba było tak od razu.

BTW: Widzisz, sam już sobie poradziłeś z jedną intrygującą cię sprawą - wiesz już dlaczego mam 0 ocenionych filmów:
http://imgur.com/MAjalu9

Zamiast dać przykładowy link jak każdy normalny użytkownik zrobiłby w tym przypadku, ty nadal prezentujesz się jako troll. Nie rozumiem po co kreujesz się na takiego wirtualnego psychologa z wybujałym ego, aby w każdej dyspucie postawić na swoim. I możesz sobie udawać że "prywatne wycieczki sobie pomijasz". Skoro tak się przedstawiasz, to tak cię będę określał. Zwykłym trollem. A teraz wracaj do swojego gniazdka samozadowolenia, skoro nic więcej nie potrafisz z siebie wykrzesać i interesuje cię tylko czubek własnego nosa.

Przecież już pisałem, że moje zainteresowanie twoimi prywatnymi wycieczkami jest zbyt małe żeby przeczesywać komentarze dla udowodnienia czegoś co udowodnienia nie wymaga. Zaznaczając, że pomijam twoje pobożne życzenia - naprawdę myślałeś, że będę brał je pod uwagę?

Oczywiście tej dodatkowej porcji również nie zamierzam zaszczycać uwagą. Mam nadzieję, że nie muszę przy tym dodatkowo podkreślać co sądzę na temat twojej opinii i określeń dotyczących mojej osoby? Możesz mnie określać mianem "kaka", te wszystkie wyobrażenia przekazując w języku suahili, kogo to obchodzi? xD

A propos wykrzesywania z siebie czegokolwiek - przypominam, że temat nie dotyczy mojej osoby i twoich wyobrażeń na jej temat, tylko moderacji oraz jej stosunku do forumowych postulatów. Z pewnością oszczędziłbyś sobie nieco wstydu gdybyś zdołał wykrzesać z siebie coś merytorycznego na założony przez samego siebie temat.

Widzę że jaśnie pan nadal czuje potrzebę powtarzania swoich mantr, mimo rzekomego nie zaszczycania uwagi mojej osobie. Jakże smutne i potwierdzające moje przypuszczenia. Oby tak dalej! Zakończ tą spiralę śmiechu i zmień płytę.

Powiedział gość, który pięć razy pod rząd (sic!) myślał, że będę wklejał jakieś linki tylko dlatego, że coś mu się ubzdurało i bardzo tego chciał. Jak już wspominałem, nie zmieniam tego co już raz napisałem - mogę się więc wyłącznie powtarzać. Szczególnie gdy mam do czynienia z (delikatnie mówiąc) niezbyt lotnymi rozmówcami, z bardzo nieładnym zwyczajem przeinaczania, zmyślania i modyfikowania wypowiedzi.

Jaśnie pan zapomniał się odnieść do obrażania innych (załączony screen dawałem, myślałeś że zapomnę?), bo widzę że buzia ci się nie zamyka. A teraz zadaj sobie pytanie jak cię to określa jako rzekomego rozmówcę, na którego starasz się wyglądać. Jeśli nadal czujesz potrzebę tłumaczenia np bo byłeś pijany i piszesz takie głupoty, albo znowu uraczysz oklepaną formułką (wycieczki/nic cię to nie obchodzi/a ja jestem taki i owaki) - daruj, zmień płytę - albo się nie ośmieszaj coraz bardziej i zamilcz. Chociaż sprawdzę czy trolla faktycznie trzeba przestać karmić, aby przestał ujadać jak piesek.

Dlaczego jaśnie pan miałby się do tego odnosić?
Nie wiem czego mogłeś nie zrozumieć w tak prostym pytaniu retorycznym, ale powtórzę:
>"Możesz mnie określać mianem "kaka", te wszystkie wyobrażenia przekazując w języku suahili, kogo to obchodzi?"

Jeśli chodzi o dalsze próby zgadywania to widzę, że się wycwaniłeś i wypisujesz wszystko co możliwe i przyjdzie ci do głowy. Połowa wypowiedzi to próby odgadnięcia jak zareaguję xD No cóż, nie da się ukryć że skuteczność na pewno wzrośnie, ale po co? Przecież nie zaczniesz przez to wyglądać na bystrzejszego.

Jaśnie pan wraca po dwóch dniach i znowu bredzi, a liczyłem że będziesz mądrzejszy.
Widzę że nadal ci się buzia nie zamyka, atencjuszu. Żegnam cieplutko ;)

Boże, widzisz i nie grzmisz xD