nie wiem czy dobrze wybrałam kategorię ale myślę że może być ciekawie ;)
piszcie tutaj o swoich ulubionych bajkach ;) może któreś z nich oglądacie do dzisiaj ;> ?
moja ulubiona to byly smerfy ;P
pozdrawiam :))
Z filmów animowanych zdecydowanie na pierwszym miejscu Batman: The Animated Series, który uwielbiałem w podstawówce a i niedawno z przyjemnością sobie go przypomniałem.
Lubiłem też Kubusia Puchatka (serial bo zwykle filmy pełnometrażowe niezbyt).
Pamiętam też, że gdy pierwszy raz oglądałem Króla Lwa w kinie to też byłem zachwycony, ale jak juz w liceum miałem okazję obejrzeć go ponownie to nie chciało mi się nawet dokończyć.
Z aktorskich baśni lubiłem też serie filmów o Fantaghirò, ale do tego też aktualnie nie myślę powracać.
Ja z dzieciństwa pamiętam że oglądałem: Motomyszy z marsa, muminki- mam respekt do buki w dalszym ciągu ;), smerfy, gumisie, mały pingwin pik-pok, reksio, rumcajs, krecik, diabelski młyn na c+, jetsonowie, flinstonowie. Jak widzę co teraz oglądają dzieciaki, to żal mi ich. Teraźniejsze bajki nie mają duszy :)
Oczywiście Smerfy :) Ulubione i do tej pory oglądane, pomimo już nieco zaawansowanego (jak na wieczorynkę) wieku ;p
No i hit mojego dzieciństwa "Czarodziejka z Księżyca", wszyscy (a na pewno wszystkie ;p) ją oglądali. Ja też!
Pozdrawiam :)
Sądzę, że Devillord chodzi o tą samą bajkę czy też kreskówkę co mi, a mianowicie: opowiadała ona o grupie pogromców potworów którzy w swojej ekipe mieli człowieka który przemieniał sie w wilkołaka i walczyli z różnymi potworami jeżeli ktoś pamięta tytył tej bajki to bardzo bym prosił o podanie go bo szukam tego od 3 lat :)
Czy może ktoś mi pomuc z nazwą bajki? Problem polega na tym, że nie pamiętam nazwy bajki z dziecinstwa. Oto opis tego co o niej zapamientałem:
Akcja dzieje się w systemie komputera, jest to taki alternatywny świat. Bohaterowie musza grac z urzytkownikiem w gry i wygrywac, poniewarz w przeciwnym razie cześc ich świata zostanie zniszczona. Główny bohater przybył do tego komputera przez internet. Miał taki bajerancki zegarek. Bohaterowie z tego systemowego swiata poruszały sie na takich deskolotkach złożonych z 2 spodków.
To wszystko co pamientam na temat tej bajki. Bardzo prosił bym o jakies propozycje zwiazane z tytółem. Z góry bardzo dziekuje. :)
Moje ulubione (ech, wspomnienia:))
"Dragon ball"
"Gumisie"
"Tom i Jerry"
"Looney Tunes"
"Tabaluga"
"Krecik"
"Wilk i Zając"
Kolejność przypadkowa;)
a ja kochałam mapeciątka, muminki, Madeline (nie wiem jak to napisać:D), Bobiego:), byla jeszcze taka jedna bajka ale nie wiem jaki miala tytul w kazdym razie ona o ile dobrze pamietam skladala sie jakby z 3 odslon tz to byly takie male stworki jak mupety tylko mniejsze i mieszkaly w takim kanale czy czyms w tym rodzaju byl jeszcze taki stary gosciu z duzym psem i taka para zielonych ludzikow i to bylo chyba w jednej bajce naraz moze ktos zna tytul??:D
Ja z dzieciństwa pamiętam bajke po której nie został chyba żaden ślad
jestem prawie pewna, że zwała się
"PIOTRUŚ i ANNABELLA" kojarzy ktośś?? może orginalny tytuł był inny bo naprawde niczego nie moge znaleźć co do tej bajki. Pamiętam że te dzieciaki latały i szukały jednej nóżki chrabąszcza
czy czegoś tam ..robala jakiegoś xD na początku była jakaś piosenka i były tam postacie np. koleś z bębnem jako postać "burza", koleś z parasolką jako "deszcz" jakaś gościówa z piorunami... Ta bajka miała kilka/kilkanaście odcinków.
Jak ktoś ją kiedyś widział napiszcie prosze xD
bo może mi się przyśniła xD xD
A ja pamiętam bajke o takich kolorowych dinozaurach, chyba się to nazywało 'Dinusie':p
I Krecik oczywiście, ahio ;p
moge jeszcze dodac ze pamiętam np. te dzieciaki leciały karetą zaprzężoną w motyle po takiej drodze mlecznej gdzie śnieg był jadalny.
Coś jeszcze było o wilekiej i małej niedźwiedzicy, coś o gwiazdach.
Był też motyw wielkanocny, (zjące malowały jajka)^^
W jednym odcinku zjeżdżali po tęczy i zmyli kolory i musieli ją naprawiać xD kojarzy ktoś ... ?? :D
I ja mogę dodać od siebie, że to zaczynało się tak : Dzieci leżały w łóżkach już i ten chrabąszcz czy co to tam grał na skrzypcach i ich poobudzał. Później pamiętam też właśnie te postacie jakąś królową słońce i księżyc.. Rusałki wodne pamiętam, tam sie przy niej zatrzymywali i zbierali do słoiczków. pamiętam, że przyjechali do św. Mikołaja i własnie tą kareta latali po tej drodze mlecznej.. na koniec nóżka chrabąszcza sie znalazla pod jakimś drzewem i gonił ich wielki olbrzym :D
Najlepsza bajka świata :) Znalazłem dzisiaj zakurzoną kasetę VHS - to "Piotruś Pan w Krainie Magii", Walt Disney Animation Group, produkcja: 1993, dystrybucja: 1995 (MUVI Entertainment Group, Warszawa). Opis na pudełku: "Pewnej nocy Piotruś i Anabel spotykają małego żuka, który tylko z ich pomocą może odzyskać szóstą nóżkę. Jednak, aby tego dokonać muszą polecieć na Księżyc, pokonując po drodze ogromne niebezpieczeństwa i przeżywając ekscytujące przygody. Mają bardzo mało czasu, ponieważ koniecznie muszą powrócić na Ziemię przed nastaniem świtu. Czy uda im się pomóc swojemu nowemu przyjacielowi?"
Ileż tego było. Aż się łezka w oku kręci. Ale te najlepiej przeze mnie zapamiętane to:
Gumisie, Brygada RR, Smerfy, Scooby Doo, i parę klasyków z CN jak Galtar, The Centurions (może ktoś kojarzy: Man and Machine - Power eXtreme!), swat kats. Była też taka bajka o barbarzyńcy, który żył w postapokaliptycznym świecie w ruinach wielkich miast ale tytułu już nie pamiętam.
Witam! Od dłuższego czasu poszukuje tytułu bajki i byłabym bardzo wdzięczna za pomoc. Pamiętam tylko tyle, że bohaterem był kaczor, który mieszkał w wieży (zamku?) i były też tam charakterystyczne figury szachowe oraz kaczor detektyw. Więcej szczegółów nie pamiętam niestety (dawno dość to było). Z góry dziękuję za pomoc.
"Trzy misie" - świetna polska bajka, nie wiem czy już padło?
Kochałam tę dobranockę niesamowicie. Dzisiaj widzę, że to świetna animacja lalkowa i gdybym miała małe dzieci, też bym ich zachęciła do oglądania "Misiów".
1. Bajka sie nie starzeje -nie trzeba tłumaczyć dzieciom różnych realiów (jak np. w przypadku Misia Uszatka czy Krecika, bo skąd trzylatek ma wiedzieć, że to coś co wygląda jak bunkier to lodówka;)?).
2. Nie ma tam żadnej przemocy ani chamstwa, a jednocześnie bajka nie jest nudna.
3. Treści dydatkyczne są tak sprytnie wkomponowane w całość, że wcale ich nie widać na pierwszy rzut oka - zupełnie o tym nie wiedząc, dzieci uczą się o zwierzętach żyjących w lesie, ich obyczajach, różnych roślinach, etc. Jednocześnie jest tej wiedzy naprawdę dużo: maluchy poznają nietypowe zwierzaki, np. salamandrę.
4. Aktorzy mówią śliczną, poprawną polszczyzną i mają świetną dykcję, więc dziecko uczy się prawidłowego języka (wbrew pozorom, to ważne - dzisiaj w kreskówkach często postacie seplenią czy przekręcają słowa, co dla nas jest zabawne, ale dla dzieci niezbyt wskazane).
5. Muzyka - w porównaniu z koszmarkami typu "Bebe Lily", muzyka z "Misiów" jest fantastyczna. DZieciak chowany na misiach bedzie miał zdecydowanie lepszy gust muzyczny, może nawet sięgnie potem po jazz?;)
A poza tym - Gumisie, Animki. Potem Muminki. I taka niemiecka kreskówka "Wiewiórcze opowieści" (ktoś kojarzy?).
Smefry na pewno. I gumisie przez dłuższy czas. ;) Pamiętam Super-Świnkę (Ogonek i ryjek i tak dalej :D) O, i He-mana też, bardzo go lubiłam . :) Oczywiście "Diabelski Młyn" - oglądało się to razem z poprzedzającym go 'Łapu-Capu'; jedne z niewielu programów wtedy nie kodowanych na CANAL+ :D Jakiś czas potem pasjami oglądałyśmy z siostrą 'gęsią skórkę' (czy jakoś tak) nie-animowany, wydawałoby się, że trochę straszny dla kogoś w naszym wieku, ale strasznie to lubiłyśmy :)
Z tych nie w telewizji pamiętam jakiegoś starego 'herkulesa' (jeszcze na VSH). Lubiłam to oglądac, ale potem dosłownie go znienawidziłam jak się dowiedziałam jak było w mitologii naprawdę :)
I jeszcze jakaś bajka (nie animacja) o myszkach (czy szczurkach) w zimie i w jesieni. :)
Sąsiedzi ;) - babcia zazwyczaj wypożyczła mi na VSH, z wypożyczalni kaset xd ( oh, niezapomniane czasy ;)
Roztańczona Angelina ;D
Mysia xd
"Tom and Jerry"
Widziałem chyba wszystkie odcinki (a na pewno znaczną większość)!
Do dzisiaj to oglądam, gdy czuje się przygnębiony.
swiat wedlug ludwiczka
flinstonowie
jetsonowie
szalon jack pirat
zwariowane melodie
bugs
i bo ja wiem co jeszcze ;p
Witam
Pamięta może ktoś bajkę o rycerzach walczących w dziwnych maszynach?? Coś w stylu Króla Artura.Emitowana była chyba na tvp. Przepraszam ale dawno to było i nie pamiętam więcej szczegółów
A może to były dwa światy? tam też były dziwne maszyny i takie stroje. Link : http://www.filmweb.pl/f36059/Dwa+%C5%9Bwiaty,1995
Muminki, uwielbiałam je w dzieciństwie i choć nie oglądam, to lubię to teraz :D
Mapeciątka
Krecik xd
hej probuje odszukac pewna bajke, ale wogole nie pamietam tytułu. to bylo cos o jakis ludkach i one nosily garnki na głowie:D, wiecej nie pamietam. to byla rysunkowa bajka puszczana chyba na polonii.jak ktos cos pamieta to niech pisze.
:D Ja pamiętam!!! Szukałam jej chyba 3 miesiące, pytałam wszystkich znajomych, wszyscy pamiętali, że owszem była taka bajka, ale tytułu za cholerę nie mogli sobie przypomnieć. Odpuściłam sobie, ale wczoraj przez przypadek wygrzebałam jakieś rysunki tych stworów, mój kolega je zobaczył i oświadczył, że pamięta tytuł! I tutaj chciałam mu bardzo podziękować za to: Mariusz, jesteś wielki!!! :*** Ta bajka to "Odwrócona góra czyli film pod strasznym tytułem" (13-odcinkowy serial z 1996 i film animowany z 2000):DDD
Kochałam bajki. Pamiętacie Misia Koralgola (ja płakałam jak go zdjęli z anteny). Był Kolorowy świat Pacyka, gumisie, smerfy, miś uszatek, kochany tom & jerry (mój ulubiony odcinek to ,,lodowisko", ale lubiłam wszystkie, nawet na VHS miałam:)), Reksio, mupety, wilk i zając, krecik, bolek i lolek, kaczor donald, myszka mickey, looney tunes, Przygody Kota Filemona, Zaczarowany ołówek, pszczółka maja, Jetsonowie, Flinstonowie, Czip i dejl, Pingwin pik pok, Pomysłowy Dobromir, muminki, Król Maciuś Pierwszy, Kuba Guzik, Dexter, atomówki, Franklin,
Miś w dużym niebieskim domu, i jeszcze stary serial Siedem życzeń. Ach te wspomnienia :)
Nie pamiętam zbyt dobrze, ale na pewno:
Pomysłowy Dobromir
Świat według Ludwiczka (zabójcza bajka ;))
Olinek Okrąglinek
Właściwie to lubiłam wszystkie bajki (może oprócz Muminków).
bez 2 zdań Smerfy, taka klimatyczna bajucha. Brygada RR, Gumisie też były niezłe, no i te z cyklu Hannah-Barbera w sobote koło dziesiątej
Smerfy
Fragglesy
Pokemony (na to miałam fazę przez długie lata, zbierałam nawet te żetony z chipsów;))
Łatek (bez komentarza)
Tęczowe Misie
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
