"Avatar" odniósł wczoraj ostateczne zwycięstwo nad
"Titanikiem". Przychody trójwymiarowej superprodukcji wyniosły w USA 601,1 mln. dolarów - to o 300 tysięcy dolarów więcej niż łączny wynik katastroficznego melodramatu.
"Avatar" stał się tym samym najbardziej dochodowym filmem wyświetlanym w amerykańskich kinach. Analitycy przewidują, że dzieło
Jamesa Camerona ma jeszcze szansę zarobić w Stanach około 100 milionów dolarów.
Do tej pory
"Avatar" zdążył zgarnąć na całym świecie ponad dwa miliardy dolarów.