Wszystko wskazuje na to, że Warner Bros. na dobre wróciło do pomysłu kolejnego samodzielnego filmu o przygodach Supermana. Co więcej, studio ma już podobno kandydata na stanowisko reżysera "Man of Steel 2". Jest nim specjalista od ekranizacji komiksów – Matthew Vaughn ("Kick-Ass", "X-Men: Pierwsza klasa", dwie części "Kingsman").
Według źródeł, do których dotarł portal Collider, przedstawiciele Warner Bros. już prowadzą z reżyserem negocjacje. Co więcej, studio jest podobno tak bardzo zainteresowane współpracą z Vaughnem, że nawet jeśli umowa w sprawie reżyserii "Man of Steel 2" nie dojdzie do skutku, to otrzyma on propozycję realizacji innego widowiska w ramach kinowego uniwersum DC Comics.
W ten sposób historia zatoczyła koło. Osiem lat temu Matthew Vaughn wraz z Markiem Millarem sami przyszli do Warner Bros. z pomysłem trzech filmów o przygodach Supermana. Szczegółów tego projektu nigdy nie poznaliśmy, ale Millar butnie twierdził wtedy, że ich trylogia byłaby tym dla postaci Człowieka ze Stali, czym dla mafii była trylogia "Ojciec chrzestny".
Niestety wtedy Warner Bros. odrzuciło ten pomysł, zamiast tego wybierając koncepcję Christophera Nolana i Davida S. Goyera, która ostatecznie została zmieniona w widowisko "Człowiek ze stali" stanowiące początek kinowego uniwersum DC Comics.
O kontynuacji tego filmu mówi się od premiery oryginału. Pierwotnie za kamerą stanął Zack Snyder. Jednak jego widowisko zmutowało do kompletnie innej opowieści, którą zobaczyliśmy w kinach w ubiegłym roku pod tytułem "Batman v Superman: Świt Sprawiedliwości". Wkrótce potem zaczęły się na nowo pojawiać doniesienia o tym, jakoby Superman miał dostać drugi własny film.
Według źródeł, do których dotarł portal Collider, przedstawiciele Warner Bros. już prowadzą z reżyserem negocjacje. Co więcej, studio jest podobno tak bardzo zainteresowane współpracą z Vaughnem, że nawet jeśli umowa w sprawie reżyserii "Man of Steel 2" nie dojdzie do skutku, to otrzyma on propozycję realizacji innego widowiska w ramach kinowego uniwersum DC Comics.
W ten sposób historia zatoczyła koło. Osiem lat temu Matthew Vaughn wraz z Markiem Millarem sami przyszli do Warner Bros. z pomysłem trzech filmów o przygodach Supermana. Szczegółów tego projektu nigdy nie poznaliśmy, ale Millar butnie twierdził wtedy, że ich trylogia byłaby tym dla postaci Człowieka ze Stali, czym dla mafii była trylogia "Ojciec chrzestny".
Niestety wtedy Warner Bros. odrzuciło ten pomysł, zamiast tego wybierając koncepcję Christophera Nolana i Davida S. Goyera, która ostatecznie została zmieniona w widowisko "Człowiek ze stali" stanowiące początek kinowego uniwersum DC Comics.
O kontynuacji tego filmu mówi się od premiery oryginału. Pierwotnie za kamerą stanął Zack Snyder. Jednak jego widowisko zmutowało do kompletnie innej opowieści, którą zobaczyliśmy w kinach w ubiegłym roku pod tytułem "Batman v Superman: Świt Sprawiedliwości". Wkrótce potem zaczęły się na nowo pojawiać doniesienia o tym, jakoby Superman miał dostać drugi własny film.
powiązane artykuły
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
