Pierwszy weekend mistrzostw świata w piłce nożnej za nami i efekt jest już widoczny. Ogólna sprzedaż biletów do kin poza granicami USA spadła o 22% w porównaniu z ubiegłym tygodniem. Impreza pomogła "Godzilli". Widowisko powróciło na szczyt zestawienia z wynikiem 38 mln dolarów. Praktycznie cała ta kwota (aż 36 milionów) pochodzi z Chin. Mieszkańcy kraju nie mają powodów do ekscytowania się piłką nożną, więc tłumnie wybrali się na widowisko o azjatyckim potworze. Obraz uzyskał najlepsze otwarcie produkcji Warner Bros. w historii. A przed filmem jeszcze premiera w Japonii, która nastąpi dopiero za miesiąc.
W tym tygodniu na podium jest bardzo ciasno. Miejsce pierwsze od trzeciego dzieli tylko 800 tysięcy dolarów. Ostatecznie więc układ na stopniach podium może ulec zmianie. Na razie wszystko wskazuje na to, że numerem dwa weekendu jest drugie widowisko Warner Bros. "Na skraju jutra". Obraz zarobił w ciągu ostatnich trzech dni 37,4 mln dolarów. I tu również znaczna część (ponad 9,3 milionów) pochodzi z Chin. Obraz bardzo dobrze sprzedaje się również w Rosji, gdzie zanotował zaledwie 19-procentowy spadek wpływów (6,1 mln dolarów). "Na skraju jutra" utrzymało też pozycję lidera w Korei Południowej z wynikiem 6,2 mln dolarów.
Na trzeci miejscu znalazła się "Czarownica". Film jeszcze nie trafił do kin w Chinach, ale w 53 krajach zdołał zarobić 37,2 mln dolarów. Dzięki temu zagraniczne wpływy widowiska osiągnęły poziom 273 mln dolarów, a globalnie na koncie ma już 436,4 mln dolarów. Oznacza to, że po 19 dniach dystrybucji "Czarownica" stała się drugim największym kasowym przebojem Angeliny Jolie (bez brania pod uwagę animacji). Gdy tylko obraz zadebiutuje w Chinach, pobije rekordzistę - "Mr. & Mrs. Smith" (478 mln).
Dopiero na czwartym miejscu znalazła się animacja "Jak wytresować smoka 2". Obraz zarobił 24,8 mln dolarów. To zapewne mniej, niż wielu oczekiwało, jednak DreamWorks Animation i 20th Century Fox mogą być zadowoleni. We wszystkich 25 krajach, w których animacja się pojawiła, zajęła pierwsze miejsce. Połowa wpływów pochodziła z Rosji, gdzie "Jak wytresować smoka 2" może pochwalić się piątym najlepszym otwarciem filmu animowanego wszech czasów.
Pierwszą piątkę kompletuje skierowana do żeńskiej części publiczności "Gwiazd naszych wina". Obraz zarobił w weekend 16,4 mln dolarów. Aż 1/4 tej kwoty pochodzi z Brazylii, gospodarza mistrzostw świata w piłce nożnej. Dzięki temu łączne brazylijskie wpływy filmu wynoszą już teraz 12,3 mln dolarów, czyli więcej niż w sumie zarobiły w Brazylii "Zmierzch", "Igrzyska śmierci" jak również "Niezgodna".
W tym tygodniu na podium jest bardzo ciasno. Miejsce pierwsze od trzeciego dzieli tylko 800 tysięcy dolarów. Ostatecznie więc układ na stopniach podium może ulec zmianie. Na razie wszystko wskazuje na to, że numerem dwa weekendu jest drugie widowisko Warner Bros. "Na skraju jutra". Obraz zarobił w ciągu ostatnich trzech dni 37,4 mln dolarów. I tu również znaczna część (ponad 9,3 milionów) pochodzi z Chin. Obraz bardzo dobrze sprzedaje się również w Rosji, gdzie zanotował zaledwie 19-procentowy spadek wpływów (6,1 mln dolarów). "Na skraju jutra" utrzymało też pozycję lidera w Korei Południowej z wynikiem 6,2 mln dolarów.
Na trzeci miejscu znalazła się "Czarownica". Film jeszcze nie trafił do kin w Chinach, ale w 53 krajach zdołał zarobić 37,2 mln dolarów. Dzięki temu zagraniczne wpływy widowiska osiągnęły poziom 273 mln dolarów, a globalnie na koncie ma już 436,4 mln dolarów. Oznacza to, że po 19 dniach dystrybucji "Czarownica" stała się drugim największym kasowym przebojem Angeliny Jolie (bez brania pod uwagę animacji). Gdy tylko obraz zadebiutuje w Chinach, pobije rekordzistę - "Mr. & Mrs. Smith" (478 mln).
Dopiero na czwartym miejscu znalazła się animacja "Jak wytresować smoka 2". Obraz zarobił 24,8 mln dolarów. To zapewne mniej, niż wielu oczekiwało, jednak DreamWorks Animation i 20th Century Fox mogą być zadowoleni. We wszystkich 25 krajach, w których animacja się pojawiła, zajęła pierwsze miejsce. Połowa wpływów pochodziła z Rosji, gdzie "Jak wytresować smoka 2" może pochwalić się piątym najlepszym otwarciem filmu animowanego wszech czasów.
Pierwszą piątkę kompletuje skierowana do żeńskiej części publiczności "Gwiazd naszych wina". Obraz zarobił w weekend 16,4 mln dolarów. Aż 1/4 tej kwoty pochodzi z Brazylii, gospodarza mistrzostw świata w piłce nożnej. Dzięki temu łączne brazylijskie wpływy filmu wynoszą już teraz 12,3 mln dolarów, czyli więcej niż w sumie zarobiły w Brazylii "Zmierzch", "Igrzyska śmierci" jak również "Niezgodna".
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
