W niedzielę
"Indiana Jones i Królestwo Kryształowej Czaszki" stało się drugim w tym roku filmem, którego wpływy na amerykańskim rynku kinowym przekroczyły
300 milionów dolarów. Wcześniej sztuka ta udała się
"Iron Manowi". Dystrybutorem obu filmu jest w USA Paramount Pictures.
Szefowie wytwórni natychmiast wykorzystali ten fakt w swoich PR-owy komunikatach podkreślając, iż Paramount jest pierwszym studiem w historii, któremu dwa lata z rzędu udało się wprowadzić na rynek dwa pierwsze filmy z ponad 300-milionowymi wpływami. Rok temu pierwszymi dwoma filmami, które osiągnęły ten niebotyczny poziom były
"Shrek Trzeci" i
"Transformers".
W ostatni piątek
"Indiana Jones i Królestwo Kryształowej Czaszki" przekroczyło granicę
400 milionów wpływów z rynków kinowych poza Stanami Zjednoczonymi. W sumie pierwszy po 19-letniej przerwie obraz o awanturniczym archeologu zarobił na świecie ponad
713 milionów. To póki co najlepszy wynik tego roku.