Wiosną rozpoczynają się zdjęcia do długo oczekiwanej kontynuacji
"Terminatora". Już teraz, mimo zmian w scenariuszu, których domagał się
Arnold Schwarzenegger, nieoficjalnie mówi się, iż będzie to najdroższy film w historii a jego budżet wyniesie 210 milionów dolarów, czyli o 10 milionów więcej niż budżet
"Titanica".
Wiadomo już, że w
"Terminatorze 3" Arnie będzie musiał się zmierzyć z kobietą-robotem, której umiejętności mają znacznie przewyższać talenty T-1000 z
"Terminatora 2". Na razie nie wiadomo jeszcze, kto zagra tą rolę, ale producenci jako pierwszej kandydatce chcą ją zaproponować
Carrie-Anne Moss, czyli
"Matrixowej" Trinity.