Lato w pełni. Kto tylko może, bierze koc, sporą tubę kremu do opalania i plackiem rozkłada się, by nabrać trochę seksownej, choć mało korzystnej dla zdrowia opalenizny. Co prawda my w Filmwebie nie mamy nic przeciwko tego rodzaju aktywności, sugerujemy, by choć troszkę dać odpocząć ciału od słonecznego żaru.
Dla tych, którzy z naszej rady skorzystają, mamy idealną alternatywę – seans z filmem na DVD. Jeśli nie wiecie, co wybrać, możecie skorzystać z naszego całkowicie subiektywnego wyboru lipcowych propozycji rodzimych dystrybutorów.
"Mała wielka miłość"
Kolejna polska komedia romantyczna wyróżniająca się na tle reszty konkurencji zagranicznym "gwiazdorem" w obsadzie. Dawno temu Joshua Leonard biegał po lesie, uciekając przed wiedźmą z lasu Blair. Teraz zgrywa się na przystojnego prawnika z USA, który zakochuje się w skromnej Polce (Agnieszka Grochowska). Film nie okazał się wielkim przebojem w naszych kinach, ale swoich widzów znalazł. W końcu każda dzieweczka z Warszawy, Poznania czy Pipidówka marzy o narzeczonym z dolarami w kieszeni. Dla romantyczek.
"Gdzie jesteś Amando?"
Ben Affleck wielkim aktorem nie jest. O tym chyba nikogo przekonywać nie trzeba. Jednak po "Gdzie jesteś Amando?" niejedna osoba zaczęła się zastanawiać, czy aby przypadkiem Affleck nie pomylił kariery. Jako reżyser wykazał się zaskakującą dojrzałości i stworzył obraz ciekawy, wielowarstwowy z doskonałą rolą brata Bena – Caseyem Affleckiem.
"Eliminator"
Nick Love to niegrzeczny chłopiec. Wcześniej nakręcił film o kibolach i ich bejzbolach ("Football Factory"), a teraz snuje historię spadochroniarza, który powraca z Iraku do Londynu. Przerażony panoszącą się dookoła zbrodnią bierze sprawy (oraz pistolet) w swoje ręce i zaczyna wymierzać sprawiedliwość. Pomysł jest równie świeży co pierogi z ostatniej Wigilii, ale obsada (Hoskins, Bean) i sceny akcji robią swoje. Kino dla prawdziwych twardzieli.
"Chłopiec z latawcem"
I kolejna literacka adaptacja ląduje w tym miesiącu na DVD. Tym razem jest to opowieść o rozdartym wojną Afganistanie, którego jak nie Rosjanie to Amerykanie wykorzystują jako boisko do rozgrywania swoich polityczno-militarnych gierek. Na tym wszystkim cierpią najmłodsi, którzy stają się świadkami, a często i ofiarami bezsensownej przemocy. Na refleksyjny wieczór od autora "007 Quantum of Solace".
"John Rambo"
Czwarta odsłona kultowej sagi "Rambo" udowadnia, że Sylvester Stallone jest nie tylko utalentowanym aktorem, ale i wielkim zwolennikiem pacyfizmu. Nim jednak zapanuje pokój, trzeba będzie usunąć z planety Ziemia wszelkiego rodzaju szumowiny, zwyrodnialców i wojskowe junty. Tak więc bez ofiar się nie obejdzie, a że rzecz dzieje się w Birmie i sprawa jest politycznie poważna, to i rzeź jest konkretna. Dawno już tyle krwi, flaków nie walało się po ekranie, a wszystko to w słusznej sprawie. Tak więc pacyfiści i sadyści powinni być całkowicie usatysfakcjonowani.
"Kamienny anioł"
Bardzo dobra wiadomość dla wszystkich fanów Ellen Burstyn. Aktorka wciąż jest w wyśmienitej formie, czego dowód daje popisową kreacją w "Kamiennym aniele". U jej boku inna Ellen, tym razem Page w roli nie tak widowiskowej jak w "Juno", ale również wartej obejrzenia. Historia rodzinnych tajemnic i grzeszków będzie idealną odskocznią dla tych, którym w ferworze pakowania się na urlop puszczać będą nerwy. Okaże się, że wasze problemy z partnerem/partnerką wywlekającym z szafy najgorsze szmaty do zabrania, to pikuś...
"Coś się dzieje"
Po co wydawać fortunę na urlop do tak egzotycznych krajów jak Indie, skoro można je mieć na wyciągnięcie pilota. Na DVD trafia właśnie debiut reżyserski Karana Johara "Coś się dzieje". W Indiach wielki przebój, który utwierdził sławę Kajol i Shahrukh Khana jako ulubionej pary Bollywoodu. Zabawa, humor, piosenki i słodki, słodki kicz wypełniają każdą minutę tego filmu. Fani hinduskiego kina będą wniebowzięci.
"Królestwo"
Chłopaki z Ameryki nie dają sobie w kaszę dmuchać. Gdy paskudni ekstremiści dokonują zamachu na amerykańskim osiedlu w Arabii Saudyjskiej, grupa agentów pod wodzą Jamiego Foxxa rusza wymierzyć sprawiedliwość. Mimo utrudnień ze strony lokalnych służb Jankesi dają wycisk terrorystom i, nucąc pod nosem hymn, wracają za Ocean. "Królestwo" próbuje udawać, że jest bardzo mądre - stara się w przystępny sposób podać widzom powody światowego terroryzmu. Nie spodziewajcie się jednak cudów. Koniec końców chodzi wyłącznie o nawalankę - początkowa i końcowa sekwencja to majstersztyki kina akcji.
"Operacja Świt"
Werner Herzog to klasa sama dla siebie. Facet jest jednym z największych wirtuozów kina, który nie waha się w swojej twórczości przekraczać granic - zarówno tych geograficznych, jak i mentalnych. Fabularna historia Dietera Denglera (któremu autor "Stroszka" poświecił wcześniej dokument) to, nie da się ukryć, dzieło z deka epigońskie. Ale nawet to i sztucznie doklejone przez producentów zakończenie nie zmieniają faktu, że film ma wielkie momenty i na tle wojennej tandety jest dziełem niezwykłym.
"Ta Ra Rum Pum"
Szybkie samochody, piękne kobiety, pieniądze i ich brak oraz obowiązkowa miłość, która silniejsza jest od wszelkich przeciwności losu. Jeśli tytuł niewiele wam mówi, to po tym opisie już wiecie, że "Ta Ra Rum Pum" to kolejna opowieści z największej na świecie fabryki marzeń – Bollywood. Kiedy niewierni fani amerykańskiego popcornu smażyć się będą na wolnym ogniu upalnego dzionka, prawdziwy fan hinduskiego kina szaleć będzie przed szklanym ekranem. 
Dla tych, którzy z naszej rady skorzystają, mamy idealną alternatywę – seans z filmem na DVD. Jeśli nie wiecie, co wybrać, możecie skorzystać z naszego całkowicie subiektywnego wyboru lipcowych propozycji rodzimych dystrybutorów.
"Mała wielka miłość" Kolejna polska komedia romantyczna wyróżniająca się na tle reszty konkurencji zagranicznym "gwiazdorem" w obsadzie. Dawno temu Joshua Leonard biegał po lesie, uciekając przed wiedźmą z lasu Blair. Teraz zgrywa się na przystojnego prawnika z USA, który zakochuje się w skromnej Polce (Agnieszka Grochowska). Film nie okazał się wielkim przebojem w naszych kinach, ale swoich widzów znalazł. W końcu każda dzieweczka z Warszawy, Poznania czy Pipidówka marzy o narzeczonym z dolarami w kieszeni. Dla romantyczek.
"Gdzie jesteś Amando?" Ben Affleck wielkim aktorem nie jest. O tym chyba nikogo przekonywać nie trzeba. Jednak po "Gdzie jesteś Amando?" niejedna osoba zaczęła się zastanawiać, czy aby przypadkiem Affleck nie pomylił kariery. Jako reżyser wykazał się zaskakującą dojrzałości i stworzył obraz ciekawy, wielowarstwowy z doskonałą rolą brata Bena – Caseyem Affleckiem.
"Eliminator" Nick Love to niegrzeczny chłopiec. Wcześniej nakręcił film o kibolach i ich bejzbolach ("Football Factory"), a teraz snuje historię spadochroniarza, który powraca z Iraku do Londynu. Przerażony panoszącą się dookoła zbrodnią bierze sprawy (oraz pistolet) w swoje ręce i zaczyna wymierzać sprawiedliwość. Pomysł jest równie świeży co pierogi z ostatniej Wigilii, ale obsada (Hoskins, Bean) i sceny akcji robią swoje. Kino dla prawdziwych twardzieli.
"Chłopiec z latawcem" I kolejna literacka adaptacja ląduje w tym miesiącu na DVD. Tym razem jest to opowieść o rozdartym wojną Afganistanie, którego jak nie Rosjanie to Amerykanie wykorzystują jako boisko do rozgrywania swoich polityczno-militarnych gierek. Na tym wszystkim cierpią najmłodsi, którzy stają się świadkami, a często i ofiarami bezsensownej przemocy. Na refleksyjny wieczór od autora "007 Quantum of Solace".
"John Rambo" Czwarta odsłona kultowej sagi "Rambo" udowadnia, że Sylvester Stallone jest nie tylko utalentowanym aktorem, ale i wielkim zwolennikiem pacyfizmu. Nim jednak zapanuje pokój, trzeba będzie usunąć z planety Ziemia wszelkiego rodzaju szumowiny, zwyrodnialców i wojskowe junty. Tak więc bez ofiar się nie obejdzie, a że rzecz dzieje się w Birmie i sprawa jest politycznie poważna, to i rzeź jest konkretna. Dawno już tyle krwi, flaków nie walało się po ekranie, a wszystko to w słusznej sprawie. Tak więc pacyfiści i sadyści powinni być całkowicie usatysfakcjonowani.
"Kamienny anioł" Bardzo dobra wiadomość dla wszystkich fanów Ellen Burstyn. Aktorka wciąż jest w wyśmienitej formie, czego dowód daje popisową kreacją w "Kamiennym aniele". U jej boku inna Ellen, tym razem Page w roli nie tak widowiskowej jak w "Juno", ale również wartej obejrzenia. Historia rodzinnych tajemnic i grzeszków będzie idealną odskocznią dla tych, którym w ferworze pakowania się na urlop puszczać będą nerwy. Okaże się, że wasze problemy z partnerem/partnerką wywlekającym z szafy najgorsze szmaty do zabrania, to pikuś...
"Coś się dzieje" Po co wydawać fortunę na urlop do tak egzotycznych krajów jak Indie, skoro można je mieć na wyciągnięcie pilota. Na DVD trafia właśnie debiut reżyserski Karana Johara "Coś się dzieje". W Indiach wielki przebój, który utwierdził sławę Kajol i Shahrukh Khana jako ulubionej pary Bollywoodu. Zabawa, humor, piosenki i słodki, słodki kicz wypełniają każdą minutę tego filmu. Fani hinduskiego kina będą wniebowzięci.
"Królestwo" Chłopaki z Ameryki nie dają sobie w kaszę dmuchać. Gdy paskudni ekstremiści dokonują zamachu na amerykańskim osiedlu w Arabii Saudyjskiej, grupa agentów pod wodzą Jamiego Foxxa rusza wymierzyć sprawiedliwość. Mimo utrudnień ze strony lokalnych służb Jankesi dają wycisk terrorystom i, nucąc pod nosem hymn, wracają za Ocean. "Królestwo" próbuje udawać, że jest bardzo mądre - stara się w przystępny sposób podać widzom powody światowego terroryzmu. Nie spodziewajcie się jednak cudów. Koniec końców chodzi wyłącznie o nawalankę - początkowa i końcowa sekwencja to majstersztyki kina akcji.
"Operacja Świt" Werner Herzog to klasa sama dla siebie. Facet jest jednym z największych wirtuozów kina, który nie waha się w swojej twórczości przekraczać granic - zarówno tych geograficznych, jak i mentalnych. Fabularna historia Dietera Denglera (któremu autor "Stroszka" poświecił wcześniej dokument) to, nie da się ukryć, dzieło z deka epigońskie. Ale nawet to i sztucznie doklejone przez producentów zakończenie nie zmieniają faktu, że film ma wielkie momenty i na tle wojennej tandety jest dziełem niezwykłym.
"Ta Ra Rum Pum" Szybkie samochody, piękne kobiety, pieniądze i ich brak oraz obowiązkowa miłość, która silniejsza jest od wszelkich przeciwności losu. Jeśli tytuł niewiele wam mówi, to po tym opisie już wiecie, że "Ta Ra Rum Pum" to kolejna opowieści z największej na świecie fabryki marzeń – Bollywood. Kiedy niewierni fani amerykańskiego popcornu smażyć się będą na wolnym ogniu upalnego dzionka, prawdziwy fan hinduskiego kina szaleć będzie przed szklanym ekranem.
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.