14 nowości DVD na kwietniowe wieczory

Filmweb /
https://www.filmweb.pl/news/14+nowo%C5%9Bci+DVD+na+kwietniowe+wieczory-50492
Za oknami rozkwitają drzewa, zieleni się trawa, a w domach kinomanów rozrastają się kolekcje DVD (i Blu-ray). Jak co miesiąc prezentujemy wam wybór najciekawszych propozycji, jakie przygotowują dla nas w najbliższym czasie dystrybutorzy. Znów czeka nas niezła przygoda z kinem wysokim ale i rozrywkowych. Każdy powinien znaleźć coś dla siebie.


"Dr House" (Sezon II)
Doktor House jest aroganckim i niesympatycznym gnojkiem, który pacjentów unika niczym diabeł wody święconej, a podwładnych traktuje jak lekko skretyniałych lokajów. Pech chce, że bohater to również genialny lekarz, który pod powłoką gruboskórności skrywa pokłady wielkiej wrażliwości. W drugim sezonie serial robi się nieco bardziej przygnębiający - bohater uzależnia się coraz mocniej od środków przeciwbólowych, a jego pacjenci nie zawsze dochodzą do zdrowia. Dzięki wybitnej kreacji Hugh Lauriego (gdyby to był film, dostałby Oscara) postać House'a jest lepszym widowiskiem niż Transformery i Mroczni rycerze.

"Sztuka płakania"
Mocne kino o, z pozoru, normalnej rodzinie, która w rzeczywistości skrywa straszliwe tajemnice. Mroźny film o jakże ludzkich potworach, który powstać mógł tylko w Skandynawii. Znakomita, ale trudna do przełknięcia uczta.



"W sieci kłamstw"
Leonardo DiCaprio powtarza tu swoją kreację z oscarowej  "Infiltracji", gdzie wcielał się w policyjną wtyczkę na granicy schizofrenii. Tutaj  musi ciągle wybierać między lojalnością wobec gruboskórnego agenta CIA (Russell Crowe) a zdobyciem zaufania jordańskiego szefa wszystkich szefów (Strong). Nie wynika z tego wiele więcej niż kilka ogranych uwag dotyczących kondycji współczesnego świata, gdy dookoła szaleje święta krucjata. Na szczęście Ridley Scott to stary fachura i wie, jak zakręcić obrazem. Dynamiczne sceny akcji wmontowane są w fabułę z taką precyzją, że trudno oprzeć się ich dramatycznemu impetowi.

"Hamlet 2"
Małe miasteczko, niespełniony aktor, szkoła pełna chłonnych, młodych umysłów. W takich warunkach upichcić można każdą największą nawet bzdurę. Kiedy jednak nauczyciel zamierza zrealizować sceniczny sequel "Hamleta", wybucha afera. Sami jesteśmy ciekawi, czy facet, który zanudził nas "Szkołą czarownic", tym razem rozśmieszy nas do łez. Wieści z Zachodu były raczej pozytywne.

"Idealny facet dla mojej dziewczyny"
Konfrontacja środowisk radiomaryjnych z liberalnymi homoseksualistami może być, wbrew pozorom, pretekstem dla naprawdę pierwszorzędnej komedii, która mogłaby powiedzieć co nieco o polskim podwórku. Nie tym razem. Twórcy tworzą jakieś pokraczne wątki, których potem nie wyjaśniają lub kwitują wymyślonymi po zażyciu psychotropów rozwiązaniami. W dodatku nie potrafią utrzymać tonacji - raz strzela się tu nabojami taniej satyry, a chwilę później uderza młotkiem tragedii. Widownia, która czekała na drugie "Lejdis", była mocno zawiedziona.

"Zgon na pogrzebie"
Brytyjska komedia z gatunku tych, które na pierwszy rzut oka wydają się zupełnie niepozorne. Tymczasem ciepły, choć mocno absurdalny humor bawi zaprawionych w bojach widzów historią dziwacznej rodzinki na jeszcze bardziej dziwacznym pogrzebie. Zupełnie nie dziwi nas fakt zapowiedzi realizacji amerykańskiego remaku. My jednak zachęcamy do zapoznania się z oryginałem.

"Londyńczycy"
Zrobiony przez telewizję publiczną serial okazał sie wielkim hitem wśród widzów. Każdy chciał się przecież przekonać, jak to nasi rodacy podbijają w pocie czoła Wyspy Brytyjskie. "Londyńczycy" powstali jednak trochę za późno - gdy serial debiutował na antenie TVP1, coraz więcej Polaków rezygnowało z zagranicznego zarobku i wracało do kraju. Dziś wokół produkcji rodzi się coraz więcej kontrowersji (protestują środowiska emigranckie), ale telewizja już zapowiedziała powstanie kolejnej serii.

"Piorun"
Czy Disney bez Pixara jeszcze istnieje? Wielu fanów animacji na całym świecie w to wątpiło. Dlatego też powstał "Piorun", który miał udowodnić, że Myszka Miki może jest stara, ale wciąż jara. I w dużej mierze się to udało. Dynamiczna, pełna akcji historia psa, któremu wydawało się, że jest herosem, uraduje dzieci i starsze, i młodsze.



"Rachel wychodzi za mąż"
Najnowszy obraz Jonathana Demme'a ("Milczenie owiec", "Filadelfia") to bynajmniej nie głupawa komedyjka, ani romantyczna historyjka ku pokrzepieniu zmasakrowanych cholesterolem i stresem serc, ale dość ponury dramat obyczajowy. Anne Hathaway udowadnia, że pod okiem prawdziwego filmowego fachowca jest naprawdę dobrą aktorką. Zamiast wybałuszać oczy, robić głupie minki i rozdziawiać ładne usta, potrafi po prostu grać. Solidne kino.

"Pozwól mi wejść"
Pozwólcie wejść do swojego domu temu rewelacyjnemu filmowi ze Szwecji. Reżyser Tomas Alfredson opowiada o dwójce outsiderów, którzy spotykają się przy trzepaku na brzydkim i szarym osiedlu. On jest prześladowanym przez rówieśników delikatnym dwunastolatkiem, ona - wampirem. To, co Amerykanie zamieniliby w krwawą fontannę, Szwedzi pokazują jako subtelny dramat wyobcowania, który powoli przekształca się w inteligentną makabrę. Rzadko kiedy zdarza się, aby horror jednocześnie wzruszał i straszył. Alfredsonowi ta sztuka udaje się bezbłędnie.

"Klasa"
Nagrodzony Złotą Palmą w Cannes film "Klasa" to dobra lekcja pokory dla wszystkich tych, którzy narzekają na niski poziom polskich szkół. Kilka minut z naturalistycznym obrazem Laurenta Caneta udowadnia, że w porównaniu z uczniami francuskiej podstawówki Polacy to prawdziwi geniusze. I pewnie dlatego warto film obejrzeć. Lojalnie jednak ostrzegamy, że film nie ma nic wspólnego z amerykańską papką w stylu "Stowarzyszenia Umarłych Poetów" czy "Uśmiechu Mony Lizy".

"Mała Moskwa"
Zanim krytycy zaczną pisać o filmie Waldemara Krzystka, muszą koniecznie wspomnieć o wielkiej niesprawiedliwości, jaką było przyznanie "Małej Moskwie" Złotych Lwów na festiwalu w Gdyni. Zapomnijmy jednak o pretensjach chłopców w okularach - ten melodramat w najlepszych momentach naprawdę chwyta za serce. Wielka miłość, wielka historia, w roli głównej przepiękna Swietłana Hodczenkowa, a w tle "Grande Valse Brilante" Ewy Demarczyk. "Jedno w tę, drugie w tę, pół na pół...".

"High School Musical 3: Ostatnia klasa"
Film rozpalający młodzież oraz naszych sympatycznych i głośnych użytkowników, którzy za punkt honoru wzięli sobie obrażanie ekipy musicalu dla nastolatków. Zac, Vanessa oraz grubi bonzowie z Disneya o dziwo głusi są na płynące z sieci argumenty i co rusz produkują kolejną rozśpiewaną maszynkę do zarabiania pieniędzy. I tak będzie chyba do momentu, kiedy dzieciaki zostaną zdeflorowane przez brutalne reguły gry w show biznesie. Kiczowate, ale przyjemne i łatwo wpadające w ucho piosenki pozostaną nadal naiwne i niewinne.

"Elitarni"
Obraz Jose Padilhy dostał w zeszłym roku Złotego Niedźwiedzia na festiwalu w Berlinie. Jeśli jednak sądzicie, że "Elitarni" to subtelne kino artystyczne, jesteście w błędzie. To dobrze skrojona komercja, która garściami czerpie z hollywoodzkich wzorców. Akcja filmu rozgrywa się w 1997 roku. Za kilka miesięcy w Rio de Janeiro zjawi się Jan Paweł II. Niepokorny papież chce zamieszkać w hotelu położonym przy niebezpiecznych slumsach, choć może to grozić serią z automatu jakiegoś naćpanego gangstera. Brazylijski rząd wydaje więc rozkaz, by elitarna jednostka policyjna BOPE zrobiła porządek w dzielnicy, zanim świątobliwość zawita z Ewangelią. Będzie ostro...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones