Animacja "Planeta 51" ustępuje tylko "Avatarowi"

Informacja nadesłana przez dystrybutora /
https://www.filmweb.pl/news/Animacja+%22Planeta+51%22+ust%C4%99puje+tylko+%22Avatarowi%22-57847
W ostatni weekend na ekrany polskich kin weszła animowana komedia twórców "Shreka" pt. "Planeta 51". Opowieść o lądowaniu kosmonauty na planecie pełnej sympatycznych kosmitów  w ciągu pierwszych trzech dni wyświetlania obejrzało ponad 63 tysiące widzów.

Popularnością "Planeta 51" ustąpiła jedynie niedoścignionemu fenomenowi ostatnich tygodni czyli "Avatarowi" Jamesa Camerona. Według danych ze wszystkich polskich sieci multipleksów animowana "Planeta 51" była najchętniej oglądaną premierą ostatniego weekendu i najczęściej wybieraną propozycją dla młodych widzów. 

Film swój sukces zawdzięcza zapewne m.in. znakomitemu dubbingowi z udziałem Piotra Adamczyka, Macieja Stuhra i Muńka Staszczyka.



Tymczasem w miniony weekend warszawskie Multikina i Silver Screeny odwiedził Lem, przybysz z Planety 51. Każdy z młodych widzów, który podszedł do Lema i przybił z nim "czwórkę" (gdyż Lem ma tylko cztery palce) mógł dostać filmowy gadżet, m.in. piórnik, jojo, naklejki, plan lekcji, lub  długopis.

Dzieci raczej nie bały się zielonego kosmity. Chętnie się z nim witały, robiły sobie zdjęcia, zadawały pytania, a nawet sprawdzały, czy jest to prawdziwy Lem, czy na baterie.

W najbliższy weekend Lem planuje odwiedzić również inne warszawskie multipleksy i rozdawać kosmiczne gadżety. Wypatrujcie więc Lema w swoim kinie.