"Logan: Wolverine" był symbolicznym pożegnaniem
Hugh Jackmana z rolą najpopularniejszego filmowego mutanta. W związku z tym naturalne jest pytanie o to, jakie pomysły na postać mają szefowie 20th Century Fox.
Ostatnio w tej sprawie wypowiedziała się Stacy Snider, prezydent wytwórni. Dziennikarz portalu Variety zapytał ją, czy studio rozważa zaangażowanie nowego aktora do roli Wolverine'a. Snider nie udzieliła jasnej odpowiedzi, mówiąc tylko:
Wszystko jest możliwe.
Dla wielu fanów zdanie to jest równoznaczne z przyznaniem, że prędzej czy później dojdzie do zmiany wizerunku mutanta. Są bowiem przekonani, że gdyby studio o tym nie myślało, to Snider jednoznacznie odpowiedziałaby "nie".
Wolverine jest w zasadzie jedynym znaczącym mutantem uniwersum X-Men, który nie otrzymał innego, młodszego aktora.
Hugh Jackman grał go bez przerwy od 2000 roku. Nawet w nowym cyklu, rozpoczętym filmem
"Pierwsza klasa", w którym Magneto, Charles Xavier i inni zaczęli być grani przez nowych aktorów,
Jackman wciąż wcielał się w Logana.
Być może studio wróci do pomysłu
Matthew Vaughna, który kiedyś chciał opowiedzieć o młodym Wolverinie. Byłaby to okazja do wprowadzenia nowego aktora, który mógłby równie długo grać postać w kinowych widowiskach.