Jak informowaliśmy niedawno,
Leonardo DiCaprio (
"Wilk z Wall Street") nie zagra
Steve'a Jobsa w poświęconej mu biografii w reżyserii
Danny'ego Boyle'a (
"Trans"). Kandydatem numer jeden został więc ponownie
Christian Bale.
Aktor był związany z projektem, gdy miał go reżyserować
David Fincher. Wznowił rozmowy z producentami po tym, jak w martwym punkcie utknęły jego negocjacje kontraktu na występ w produkcji Foxa
"The Deep Blue Goodbye". Fox chciał, aby
Bale podpisał umowę od razu na ewentualny sequel i zabawił w butach detektywa Travisa McGee nieco dłużej. Aktor uznał jednak, że nie jest na to gotowy.
DiCaprio z kolei wycofał się z projektu, gdyż doszło do konfliktu zobowiązań - wybrał pracę na planie
"The Revenant" Alejandro Gonzáleza Iñárritu. Nie wiadomo, czy
Bale ostatecznie go zastąpi. Wśród potencjalnych kandydatów wymieniani są m.in.:
Matt Damon,
Ben Affleck i
Bradley Cooper.
Podstawą scenariusza
Aarona Sorkina jest książka Waltera Isaacsona
"Steve Jobs". Napisał ją w oparciu o ponad 40 rozmów, jakie przeprowadził z samym Jobsem, oraz na licznych wywiadach z jego rodziną, znajomymi, współpracownikami.