Choć
"Avatar" po raz pierwszy zaliczył pierwszy weekend z widownią poniżej 100 tysięcy, film
Jamesa Camerona nie miał najmniejszych problemów z pokonaniem konkurencji. Do pokonania
"Titanica" i stania się najpopularniejszym po 1989 roku zagranicznym filmem w polskich kinach pozostało już tylko 150 tysięcy. Wydaje się niemal pewne, że już za tydzień rekord powinien paść. 3,35 miliona widzów to identyczny wynik jaki uzyskał
"Shrek 3" zajmujący siódme miejsce na liście największych hitów polskich kin po 1989 roku.
Tylko dwóm premierom udało się w tym tygodniu trafić do pierwszej dziesiątki. Na trzecim miejscu zadebiutował
"Wilkołak" uzyskując bardzo solidny wynik 47,9 tysiąca sprzedanych biletów. Na piątym miejsc pojawił się jeden z oscarowych faworytów
"W chmurach". Film obejrzało ponad 33 tysiące osób, co dało drugą najlepszą średnią na kopię.
Najlepszą średnią i drugi ogólnie najlepszy wynik weekendu uzyskał
"Autor widmo" Romana Polańskiego. Film stracił zaledwie 1/5 swojej widowni i po 10 dniach może poszczycić się wynikiem przekraczającym 200 tysięcy sprzedanych biletów.
Kolejny znakomity weekend zaliczyła familijna produkcja
"Alvin i wiewiórki 2". Po zaledwie 2-procentowym spadku frekwencji film ma już na swoim koncie ponad 430 tysięcy sprzedanych biletów!
Pełne zestawienie pierwszej dziesiątki znajdziecie poniżej.
Dane udostępnione dzięki uprzejmości dystrybutorów