Jesień należy w Ameryce do Sony. W ciągu ostatnich siedmiu tygodniu studio zdołało wprowadzić na pierwsze miejsce aż cztery tytuły. Tym czwartym jest familijny horror
"Gęsia skórka". Obraz co prawda uzyskał otwarcie w dolnych granicach przedweekendowych prognoz. Jednak 23,5 mln dolarów wystarczyło, by pokonać największy fenomen tej jesieni
"Marsjanina" (21,5 mln, w sumie 143,8 mln dolarów).
Getty Images © Mark Wilson Wynik
"Gęsiej skórki" na pewno z ulgą przyjęli reżyser
Rob Letterman i aktor
Jack Black. Ich poprzednia familijna produkcja –
"Podróże Guliwera" – była finansową klapą. Film na otwarcie zarobił 6,3 mln dolarów, a w sumie zaledwie 42,8 mln dolarów. Dalszy los
"Gęsiej skórki" nie jest jednak jasny. Z jednej strony zbliżające się Halloween powinno sprzyjać sprzedaży biletów. Z drugiej strony dane z poszczególnych dni sugerują, że jest to jednak
frontloader. Oznacza to, że fani oryginału postanowili jak najszybciej obejrzeć film. Jeśli nie uda się przyciągnąć innych widzów, wpływy będą spadać szybciej niż w przypadku innych produkcji.
Dwie premiery skierowane do starszego widza niestety nie poradziły sobie w kinach najlepiej.
"Most szpiegów" co prawda nie jest porażką, jednak 15,4 mln dolarów na otwarcie oznacza wynik w dolnych granicach wcześniejszych przewidywań. Jest to również najgorsze otwarcie spośród wszystkich wspólnych projektów
Stevena Spielberga i
Toma Hanksa. Dotychczas najgorzej wystartował
"Terminal" (19,1 mln). Tamten film był mimo wszystko w stanie zarobić prawie 80 milionów dolarów. Szanse na podobny wynik ma również
"Most szpiegów". Przynajmniej to sugeruje ocena A w CinemaScore.
Tymczasem
"Crimson Peak. Wzgórze krwi" kończy zwycięską passę Universal Pictures. Gotycka opowieść grozy
Guillermo del Toro nie zainteresowała widzów. Film uzyskał na otwarcie 12,9 mln dolarów, co jest wynikiem poniżej i tak skromnych oczekiwań. Po uwzględnieniu inflacji jest to najgorsze otwarcie filmu reżysera w szerokiej dystrybucji (
"Mutant" w 1997 roku zarobił na dzień doby 7,8 mln dolarów, ale po uwzględnieniu inflacji daje to 14 mln dolarów).
Czwartą nowością w pierwszej dziesiątce jest
"Woodlawn". Film sportowy skierowany do wierzącej części widowni zarobił na otwarcie solidne 4,1 mln dolarów. W tym roku tylko jeden obraz przeznaczony dla zdeklarowanych chrześcijan był w stanie zadebiutować z lepszym wynikiem (
"War Room" – 11,4 mln).
"Woodlawn" startuje też z niemal identycznego poziomu co poprzedni film reżyserów
"Wychodne mamusiek" (4,3 mln). Obraz uzyskał maksymalną ocenę w CinemaScore A+, będzie więc zapewne w stanie utrzymać solidną widownię w kolejnych tygodniach.
Pierwsza dziesiątka prezentuje się następująco:
# | Tytuł | zarobił w weekend | zarobił w sumie | tyg. na ekranie | kina |
1
| Gęsia skórka
| $23,5
| $23,5
| 1
| 3,501
|
2
| Marsjanin
| $21,5
| $143,8
| 3
| 3,701
|
3
| Most szpiegów
| $15,4
| $15,4
| 1
| 2,811
|
4
| Crimson Peak. Wzgórze krwi
| $12,9
| $12,9
| 1
| 2,984
|
5
| Hotel Transylwania 2
| $12,3
| $136,4
| 4
| 3,533
|
6
| Piotruś. Wyprawa do Nibylandii
| $5,9
| $25,7
| 2
| 3,515
|
7
| Praktykant
| $5,4
| $58,7
| 4
| 2,707
|
8
| Sicario
| $4,5
| $34,7
| 5
| 2,130
|
9
| Woodlawn
| $4,1
| $4,1
| 1
| 1,553
|
10
| Więzień labiryntu: Próby ognia
| $2,8
| $75,4
| 5
| 1,967
|
W najbliższy piątek w kinach zrobi się tłoczno od premierowych tytułów. Do kin wejdą:
"Łowca czarownic",
"Rock The Kasbah",
"Jem i Hologramy" oraz
"Paranormal Activity: inny wymiar". Po okresie limitowanej dystrybucji do kin w całym kraju trafi również
"Steve Jobs".