Jeśli śledzicie informacje pojawiające się na stronach Filmwebu, to dobrze wiecie, że z
"Gdzie mieszkają dzikie stwory" powstawało w wielkim napięciu i przy ostrym konflikcie reżysera
Spike'a Jonzego z wytwórnią Warner Bros. Film miał się pojawić w kinach w 2008 roku, jednak po projekcjach testowych studio wpadło w panikę. Okazało się, że choć obraz spodobał się widzom dorosłym, dzieci reagowały w sposób mniej jednoznacznie pozytywny. Warner odrzuciło więc wersję reżyserską i nakazało powrót do pracy. Rok później film trafił do kin i stał się największym przebojem kasowym
Jonzego, zarabiając w ciągu pierwszych trzech dni 32,5 miliona dolarów.
Patrząc na wynik, można by powiedzieć, że
Jonze miał rację, trzymając się swojej wizji. Film zyskał przecież przychylność widzów. Kiedy jednak przyjrzeć się bliżej danym demograficznym, okazuje się, że Warner słusznie obawiał się 'niefamilijności'
"Gdzie mieszkają dzikie stwory". Tylko 27% widzów stanowili rodzice z dziećmi. Studio będzie więc teraz bacznie obserwować trend spadkowy. Budżet produkcji wyniósł 100 milionów dolarów, a kampania marketingowa również była niezwykle duża. Wytwórnia nie może pozwolić sobie więc na zbyt duże spadki, a film musi zarobić co najmniej 100 milionów dolarów.
Tymczasem w Paramount Pictures wszyscy piją szampana i świętują kolejny fenomenalny weekend
"Paranormal Activity". Zwiększenie dystrybucji do 760 kopii sprawiło, że obraz trafił do pierwszej trójki zestawienia z wynikiem 20,2 miliona dolarów, co wciąż daje najwyższą średnią na kopię spośród wszystkich tytułów. Jeśli film trafi w przyszłym tygodniu do ponad 1000 kin, może nawet zająć pierwsze miejsce w box offisie. Żaden film od czasów
"Blair Witch Project" nie miał takiego przebicia.
"Paranormal Activity" kosztowało 15 tysięcy dolarów (wersja oryginalna), film do tej pory zarobił 33,7 mln i jest na najlepszej drodze do 100 milionów.
Niskobudżetowy horror ledwie o włos przegrał z kosztującym 50 milionów dolarów sensacyjnym obrazem
"Prawo zemsty". To trzeci w tym roku film z
Gerardem Butlerem w roli głównej. Wynik 21,3 miliona dolarów jest zdecydowanie lepszy od
"Gamera" (9,2 mln), ale słabszy od komedii
"Brzydka prawda" (27,6 mln). Oczywiście film zwróci koszty produkcji, ale jest mało prawdopodobne, by zdołał zbliżyć się do 100 milionów dolarów.
Tymczasem owe magiczne 100 milionów osiągnął w ubiegłym tygodniu 21 pierwszy film. Jest to animacja
"Klopsiki i inne zjawiska pogodowe", która potrzebowała na to 28 dni. Listę wszystkich setek tego roku znajdziecie poniżej.
'Setki' 2009 roku # | Tytuł | otwarcie | zarobił w sumie | premiera | kina |
1
| Transformers: Zemsta upadłych
| $112,0
| $402,1
| 24.06
| 4,234
|
2
| Harry Potter i Książę Półkrwi
| $79,5
| $300,9
| 15.07
| 4,325
|
3
| Odlot
| $68,1
| $292,7
| 29.05
| 3,766
|
4
| Kac Vegas
| $45,0
| $276,0
| 05.06
| 3,355
|
5
| Star Trek
| $75,2
| $257,7
| 08.05
| 3,849
|
6
| Potwory kontra Obcy
| $59,3
| $198,4
| 27.03
| 4,104
|
7
| Epoka lodowcowa 3: Era dinozaurów
| $41,7
| $196,0
| 01.07
| 4,099
|
8
| X-Men Geneza: Wolverine
| $85,1
| $179,9
| 01.05
| 3,611
|
9
| Noc w muzeum 2
| $54,2
| $177,2
| 22.05
| 4,096
|
10
| Narzeczony mimo woli
| $33,6
| $163,7
| 19.06
| 3,056
|
11
| Szybko i wściekle
| $71,0
| $155,1
| 03.04
| 3,461
|
12
| G.I. Joe: Czas Kobry
| $54,7
| $149,6
| 07.08
| 4,007
|
13
| Paul Blart: Mall Cop
| $31,8
| $146,3
| 16.01
| 3,144
|
14
| Uprowadzona
| $24,7
| $145,0
| 30.01
| 3,183 |
15
| Anioły i Demony
| $46,2
| $133,4
| 15.05
| 3,527
|
16
| Terminator: Ocalenie
| $42,6
| $125,3
| 21.05
| 3,520
|
17
| Bękarty wojny
| $38,1
| $119,1
| 21.08
| 3,165
|
18
| Załoga G
| $31,7
| $118,1
| 24.07
| 3,697
|
19
| Dystrykt 9
| $37,4
| $114,9
| 14.08
| 3,049
|
20
| Klopsiki i inne zjawiska pogodowe
| $30,3
| $108,3
| 18.09
| 3,119
|
21
| Watchmen Strażnicy
| $55,2
| $107,5
| 06.03
| 3,611
|
Trzecią premierą tygodnia w szerokiej dystrybucji był
"The Stepfather", czyli remake
"Ojczyma" z 1987 roku. Film zarobił w ciągu pierwszych trzech dni wyświetlania 12,3 miliona dolarów, czyli o 8 milionów mniej niż
"Paranormal Activity", mimo że weszło do kin w ponad 2000 większej liczbie kopii. Czy jest to wskaźnik tego, jak potoczą się losy kolejnej horrorowej premiery
"Piły VI"?
Pełna dziesiątka amerykańskiego zestawienia box office poniżej.
# | Tytuł | zarobił w weekend | zarobił w sumie | tyg. na ekranie | kina |
1
| Gdzie mieszkają dzikie stwory
| $32,5
| $32,5
| 1
| 3,735
|
2
| Prawo zemsty
| $21,3
| $21,3
| 1
| 2,890
|
3
| Paranormal Activity
| $20,2
| $33,7
| 4
| 760
|
4
| Raj dla par
| $17,9 | $63,3
| 2
| 3,009
|
5
| The Stepfather
| $12,3
| $12,3
| 1
| 2,734
|
6
| Klopsiki i inne zjawiska pogodowe
| $8,1
| $108,3 | 5
| 3,037
|
7
| Zombieland
| $7,8
| $60,8
| 3
| 3,171 |
8
| Toy Story / Toy Story 2 (3D)
| $3,0
| $28,6
| 3
| 1,489
|
9
| Surogaci
| $1,9
| $36,3
| 4
| 2,326
|
10
| The Invention of Lying
| $1,9
| $15,5
| 3
| 1,624
|
W wąskiej dystrybucji tym razem kilka rozczarowań. Kompilacja krótkometrażówek
"New York, I Love You" uzyskała średnią na kopię w wysokości zaledwie 3,1 tysiąca.
"Black Dynamite" poradził sobie jeszcze gorzej, bo uzyskał średnią 2,0 tysiące. Jedynie
"Służąca" była w stanie przyciągnąć do kin widza szukającego nieco innej rozrywki. Film uzyskał drugą najlepszą średnią na kopię w wysokości 18,4 tys. dolarów.
W piątek do kin trafią:
"Piła VI",
"Asystent wampira",
"Astro Boy" oraz
"Amelia Earhart". W wąskiej dystrybucji pojawi się
"Ong Bak 2",
"Motherhood" z
Umą Thurman oraz kolejna reedycja
"Miasteczka Halloween" Tima Burtona, tym razem w 3D.