Box Office USA: Tyler Perry z dziesiątym numerem 1 w karierze

autor: /
https://www.filmweb.pl/news/Box+Office+USA%3A+Tyler+Perry+z+dziesi%C4%85tym+numerem+1+w+karierze-125491
W amerykańskich kinach wszyscy już myślą o listopadzie, który tradycyjnie należy do najlepszych miesięcy dla dystrybutorów. Rezultatem tego jest obecny wysyp premier, w które większość wytwórni za bardzo nie wierzyła. I miała rację. Z pięciu nowości tylko jedna – "Boo 2! A Madea Halloween" – sprzedała się. Pozostałe przegrały i to bez walki.


"Boo 2! A Madea Halloween" to dziesiąty film nakręcony przez Tylera Perry'ego, który zadebiutował na pierwszym miejscu w amerykańskim box offisie. Reżyser doskonale zna swoją widownię i daje im dokładnie to, czego oczekują. Jednak nawet on nie przyciąga do kin takich tłumów, jak dekadę temu. "Boo 2! A Madea Halloween" na dzień dobry zgarnęła 21,7 mln dolarów. Jest to drugi najgorszy wynik otwarcia filmu Perry'ego. Słabszy o prawie siedem milionów dolarów od wyniku "Boo! A Madea Halloween".

Tymczasem Warner Bros. w ekspresowym tempie spada z box office'owego szczytu, na którym znalazł się za sprawą "Wonder Woman" i "To". Najpierw było rozczarowanie wynikami "Blade Runnera 2049", a teraz mamy już prawdziwą klapę w postaci "Geostorm". Obraz kosztował 120 milionów dolarów, a na dzień dobry zgarnął jedynie 13,3 mln dolarów. Daje to bardzo słaby wskaźnik otwarcia – 11,1%. Obraz przypadł do gustu najmłodszej widowni (osoby poniżej 18 roku życia w CinemaScore dały A-), ale stanowiły one zaledwie 10% wszystkich oglądających. I nic nie wskazuje na to, żeby w nadchodzących dniach miało ich przybyć.

Jeszcze gorzej wypadł "Pierwszy śnieg". Jego wskaźnik otwarcia wyniósł zaledwie 9,7%. Zarobił bowiem zaledwie 3,4 mln dolarów, a jego budżet wyniósł aż 35 milionów. Studio Universal pozbawione wsparcia Blumhouse'a lub Illumination nie potrafi w tym roku zainteresować swoimi produktami szerszej widowni. "Pierwszy śnieg" to  największy cios w karierze Michaela Fassbendera, która już od dłuższego czasu jest w kryzysie. Jeśli liczyć jedynie tytuły z szerokiej dystrybucji, jest to najgorsze otwarcie filmu z jego udziałem.

Rachitycznie wygląda też premiera Sony "Only the Brave". Nie pomogły pozytywne recenzje. Widzowie nie byli zainteresowani najnowszym obrazem Josepha Kosinskiego. Film jest klapą uzyskując wskaźnik otwarcia w wysokości 15,8%. W pierwszy weekend zarobił zaledwie 6 mln dolarów, a jego budżet wyniósł 38 milionów. Jeśli nie liczyć "Spider-Mana: Homecoming", który tak naprawdę zrealizował Marvel, Sony nie miało w tym roku żadnego przeboju z prawdziwego zdarzenia. Ich najlepszym tytułem są "Emotki. Film", ale animacja nie zdołała dobić nawet do 100 milionów dolarów (ma na koncie 85,5 mln).

Nawet chrześcijańska widownia nie dopisała. Wprowadzony specjalnie z myślą o niej "Same Kind of Different as Me" ze znanymi nazwiskami w obsadzie (Renée Zellweger i Greg Kinnear) nie był nawet w stanie wywalczyć miejsca w pierwszej dziesiątce. Film zarobił zaledwie 2,6 mln dolarów, co jest dopiero piątym (na dziewięć wprowadzonych tytułów) najlepszym otwarciem w historii dystrybutora Pure Flix.

Na tym nie koniec złych wiadomości. Zazwyczaj słabe otwarcia premier oznaczają małe spadki wpływów starszych tytułów. Nie tym razem. W obrębie pierwszej dziesiątki nie ma nawet jednego filmu, którego wpływy spadłyby o mniej niż 40%. A w przypadku lidera ubiegłotygodniowego zestawienia – "Śmierć nadejdzie dziś" – redukcja wyniosła aż 64%.

Pierwsza dziesiątka wygląda następująco:

#Tytułzarobił w weekendzarobił w sumietyg. na ekraniekina
1
Tyler Perry's Boo 2! A Madea Halloween
$21,7
$21,7
1
2,388
2
Geostorm
$13,3
$13,1
1
3,246
3
Śmierć nadejdzie dziś
$9,4
$40,7
2
3,298
4
Blade Runner 2049
$7,2
$64,0
3
3,203
5
Only the Brave
$6,0
$6,0
1
2,577
6
The Foreigner
$5,5
$22,8
2
2,515
7
To
$3,5
$320,2
7
2,560
8
Pierwszy śnieg
$3,4
$3,4
1
2,515
9
Barry Seal: Król przemytu
$3,2
$45,5
4
2,559
10
Kingsman: Złoty Krąg
$3,0
$94,6
5
2,318

W wąskiej dystrybucji również nie dzieje się najlepiej. Bez rewelacji w czterech kinach otworzyło się "Zabicie świętego jelenia". Film uzyskał średnią na kino w wysokości 28,6 tys. dolarów. Dla porównania poprzedni obraz Yorgosa Lanthimosa "Lobster" miał średnią wynoszącą 47,6 tys. dolarów.

Tragicznie wygląda też nowy film Todda Haynesa "Wonderstruck". Jego średnia otwarcia wynosi 17,2 tys. dolarów. Dwa lata temu "Carol" startowała ze średnią w wysokości 63,4 tys. dolarów.

Fatalnie radzi sobie również francuski kandydat do Oscara "120 uderzeń serca". W dwóch kinach zarobił zaledwie 8 721 dolarów.

Następny weekend nie zapowiada się dużo lepiej. Dystrybutorzy przygotowali tylko jeden tytuł z myślą o Halloween. Jest nim "Piła: Dziedzictwo". W szerokiej dystrybucji pojawią się także: "Suburbicon" i "Thank You for Your Service" z Milesem Tellerem w roli głównej.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones