Producenci serialu
"Supergirl" postanowili wykorzystać dobrze przyjęty przez fanów
"The Flash" pomysł i obsadzając kolejne role sięgnęli do dawnych odtwórców superbohaterów. W
"The Flash" pojawiła się trójka aktorów znanych z serialu
"Flash" z lat 90., w tym
John Wesley Shipp (oryginalny Barry Allen). W
"Supergirl" zagrają zaś
Dean Cain i
Helen Slater.
Cain oczywiście znany jest jako gwiazda serialu
"Nowe przygody Supermana", gdzie grał właśnie Clarka Kenta. Z kolei
Helen Slater zagrała tytułową bohaterkę w filmie
"Supergirl" z 1984 roku. Kogo zagrają w serialu
"Supergirl", tego na razie nie wiadomo. Oficjalny komunikat mówi jedynie, że są to tajemnicze role gościnne. Jeśli pójdą śladami
"The Flash", to raczej nie powinniśmy spodziewać się, że grać będą Supermana i Supergirl.
"Supergirl" należy do tego samego uniwersum serialowego co
"Arrow" i
"The Flash". Produkują go te same osoby. Powstaje jednak dla innej stacji, więc wciąż nie wiadomo, czy możemy się spodziewać crossoverów.