W Los Angeles zakończył się proces wytoczony przez aktora Dona Johnsona producentom serialu "Nash Bridges". Przysięgli uznali, że Johnson nie otrzymał należnych mu pieniędzy za udział w serialu i przyznali mu odszkodowanie w wysokości 23,2 miliona dolarów.
Przypomnijmy, iż "Nash Bridges" było serialem nadawanym w latach 1996-2001. Sześć sezonów oznacza, że program odniósł sukces. Kiedy jednak przyszła pora wypłacenia dodatkowego honorarium za prawa autorskie, producenci odmówili twierdząc, że serial nie przyniósł ani centa zysku. Johnson nie uznał tych wyjaśnień i złożył pozew do sądu.
Producent serialu, firma Rysher Entertainment, już zapowiedział odwołanie od decyzji sądu. Sprawa "Nasha Bridgesa" to tylko jedne z przykładów tego, jak hollywoodzkie wytwórnie dbają o prawa twórców i aktorów. Wczoraj informowaliśmy o tym, jak to według wyliczeń Warner Bros. "Harry Potter i Zakon Feniksa" mimo prawie miliarda wpływów tylko z dystrybucji kinowej przyniósł ponad 160 milionów dolarów strat.
Przypomnijmy, iż "Nash Bridges" było serialem nadawanym w latach 1996-2001. Sześć sezonów oznacza, że program odniósł sukces. Kiedy jednak przyszła pora wypłacenia dodatkowego honorarium za prawa autorskie, producenci odmówili twierdząc, że serial nie przyniósł ani centa zysku. Johnson nie uznał tych wyjaśnień i złożył pozew do sądu.
Producent serialu, firma Rysher Entertainment, już zapowiedział odwołanie od decyzji sądu. Sprawa "Nasha Bridgesa" to tylko jedne z przykładów tego, jak hollywoodzkie wytwórnie dbają o prawa twórców i aktorów. Wczoraj informowaliśmy o tym, jak to według wyliczeń Warner Bros. "Harry Potter i Zakon Feniksa" mimo prawie miliarda wpływów tylko z dystrybucji kinowej przyniósł ponad 160 milionów dolarów strat.
powiązane artykuły Don Johnson
Seriale, Telewizja
Don Johnson w serialu komediowym zamiast Andy'ego Garcii
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
