Vin Diesel wrzucił na Instagrama fotkę zapowiadającą
"Fast & Furious 8". Możemy z niej dowiedzieć się, że ósma część popularnej serii trafi do kin latem 2017 roku, a przynajmniej część akcji rozgrywać się będzie w Nowym Jorku.
Projekt nie ma póki co reżysera.
James Wan – twórca siódmej części, która zarobiła na świecie półtora miliarda dolarów – ma w planach inne projekty i wydaje się, że nie będzie mógł powrócić
Nie wiadomo także, kto przygotuje fabułę. Nad scenariuszami ostatnich pięciu filmów pracował
Chris Morgan. Jednak ten może być zbyt zajęty przygotowywaniem dla Universal Pictures potwornego uniwersum, by mógł poświęcić się na pisanie tekstu do
"Fast & Furious 8".
W ósmej części spodziewamy się powrotu
Kurta Russella. Pierwotnie zakończenie siódmej części miało skupić się właśnie na granej przez niego postaci i stanowić punkt wyjścia dla ósemki. Śmierć
Paula Walkera przekreśliła te plany i zakończenie stało się hołdem dla nieżyjącego aktora.