Festiwal filmowy Tofifest ujawnia selekcję konkursu głównego

Od bezlitosnych praw religijnych przez animowany Teheran po amerykańską sprzedawczynię, która chce zostać raperką. Wachlarz tematów podejmowanych w filmach konkursowych jest imponujący. Do walki o Złotego Anioła Tofifest 2017 stanie 11 filmów reprezentujących 14 krajów. Aż siedem filmów będzie miało w Toruniu swoje polskie premiery. W konkursowym jury zasiądą m.in. Katarzyna Herman i Olga Bołądź.


Jurorki i jurorzy

W składzie jurorskim znajdą się trzy cenione i utalentowane aktorki: Katarzyna Herman, Olga Bołądź i Aistė Diržiūtė, która jest pierwszą litewską aktorką nagrodzoną tytułem Wschodzącej Gwiazdy z Europy (Shooting Star) na Berlinale. Krytykę filmową w Jury reprezentuje członkini FIPRESCI Anita Piotrowska z Tygodnika Powszechnego.

Jest też dwóch reżyserów. Zwycięzca Tofifest 2015, islandzki filmowiec Grimur Hákonarson oraz Greg Zgliński, znany z takich obrazów jak "Cała zima bez ognia" czy "Wymyk". W jury zasiada także wybitny aktor teatralny i filmowy Tomasz Tyndyk.

Rak, rozwód i amerykański sen

Podróż po filmach konkursu głównego zaczynamy od duńsko-szwedzkiego "Znikasz". Obraz Petera Schønau Foga porusza problem rosnącej wiedzy naukowców o funkcjach mózgu i nie chodzi tu bynajmniej o kino science-fiction. Bohaterka filmu stara się bowiem odkryć prawdę o zachowaniach jej męża trawionego przez raka mózgu.

"Custody" Xaviera Legranda (polska premiera) sięga do tematu budzącego nieustannie gorące emocje — rozwodu i walki o prawa do dziecka. Ze względu na nieszablonowe podejście do tematu obraz zdobył w tym roku w Wenecji nagrodę Lew Jutra oraz Srebrnego Lwa dla Najlepszego Reżysera.

Amerykański sen w litewskiej wersji zobaczymy w filmie "Miracle" (polska premiera). Ta polska koprodukcja (Orka Film) wyreżyserowana została przez Eglė Vertelytė. Reżyserka opowiada w nim historię upadającego postkomunistycznego gospodarstwa, które cudem ratuje litewski emigrant z USA. Bardzo mało owego snu jest za to w historii o toksycznym związku młodej matki z niedojrzałym narzeczonym, którzy nieustannie wędrują od motelu do motelu. Kanadyjsko-francuski debiut "Mobile Homes" (polska premiera) wyreżyserował Vladimir de Fontenay.

Debiuty Mistrzów

Trzy konkursowe filmy są pełnometrażowymi debiutami artystów o dużym dorobku na innych polach. Geremy Jasper ma na koncie reklamowe Złote Lwy w Cannes i wideoklipy dla Seleny Gomez. W Toruniu pokaże największą sensację Sundance 2017, czyli swój debiut filmowy "Patti Cake$". Zachwyty nie powinny dziwić, bo historia młodej sprzedawczyni z supermarketu na prowincji, która chce zostać raperką, jest naprawdę brawurowo poprowadzona.

Jens Assur to z kolei światowej sławy szwedzki fotograf i twórca filmów krótkometrażowych. Jego "Ravens" przenosi nas w lata 70. na szwedzką prowincję. To historia o trudnych relacjach ojca z synem, tradycji i braku zrozumienia. Krytyczka portalu Kulturbloggen nazwała go filmem tak ciemnym i groźnym, że nie chce się patrzeć, i tak dobrym, że nie można przestać.

"More" (polska premiera) to film w reżyserii bardzo popularnego w Turcji aktora Onura Sylaka. Reżyser sięgnął do tematyki tragedii afrykańskich uchodźców i na jej tle opowiedział o zmianach, jakie rodzi ona w dorastającym tureckim chłopcu.

W kamiennym kręgu tradycji i wiary

W trzech konkursowych filmach reżyserzy wprowadzają nas w zaklęte kręgi nienaruszalnych obyczajów oraz zasad religijnych. Gruziński "Dede Mariam Khatchvani" i włoski "Pure Hearts" Roberta De Paolisa traktują o uczuciach, które muszą ustąpić twardym prawom tradycji i religii. Oba zostały docenione przez fachowców. Dede w Karlowych Varach otrzymało Nagrodę East of West, "Pure Hearts" — nagrodę dla kina przyszłości One Future na festiwalu w Monachium.

Irańskie kino wielokrotnie podnosiło temat swoistej schizofrenii, jaka dotyka ten zdominowany przez radykalny islam kraj. O tym mówi też film irańskiego reżysera Alego Soozandeha, wyprodukowany przez Niemcy i Austrię. Piękna animacja "Tehran Taboo" przenosi nas do Teheranu i opowiada o szukających wolności młodych kobietach, które toczą codzienną walkę z siecią zakazów i nakazów.

Wisienka sci-fi na torcie

Bodo Kox w konkursie pokaże "Człowieka z magicznym pudełkiem". Kox teleportuje nas 70 lat w przeszłość za pomocą magicznego pudełka, czyli starego radia. Akcja zaczyna się w Warszawie w roku 2030, ale dwójka głównych bohaterów ląduje w Polsce lat 50. XX wieku. Przypomnijmy, że w 2013 roku Bodo zdobył Złotego Anioła Tofifest za swój debiut "Dziewczyna z szafy".

15. edycja Międzynarodowego Festiwalu Filmowego Tofifest, nazywanego niepokornym festiwalem, odbędzie się w Toruniu w dniach 21–29 października 2017 roku. Bieżące informacje na stronie www.tofifest.pl.

Konkurs Główny On Air — Międzynarodowy Konkurs Debiutów i Drugich Filmów Pełnometrażowych: oficjalna selekcja

1. "Custody", reż. Xavier Legrand, Francja 2017 (polska premiera)
2. "Macierzyństwo", reż. Mariam Khatchvani, Gruzja, Katar 2017 (polska premiera)
3. "Miracle", reż. Eglė Vertelytė, Litwa, Bułgaria, Polska, Wielka Brytania 2017 (polska premiera)
4. "Mobile Homes", reż. Vladimir de Fontenay, Kanada, Francja 2017 (polska premiera)
5. "More", reż. Onur Saylak, Turcja 2017 (polska premiera)
6. "Patti Cake$", reż. Geremy Jasper, USA 2017
7. "Pure Hearts", reż. Roberto De Paolis, Włochy 2017 (polska premiera)
8. "Ravens", reż. Jens Assur, Szwecja 2017
9. "Tehran Taboo", reż. Ali Soozandeh, Niemcy, Austria 2017
10. "Znikasz", reż. Peter Schønau Fog, Dania, Szwecja 2017 (polska premiera)
11. "Człowiek z magicznym pudełkiem", reż. Bodo Kox, Polska 2017