Przystojny
Xavier Samuel, nienasycony wampir Riley z
"Sagi Zmierzch: Zaćmienie" postanowił wystąpić w totalnie przewrotnej roli. Już nie będzie skakał ludziom do gardeł, bo sam stanie się przynętą. W thrillerze
"W szczękach rekina 3D" zagra Josha, który próbuje ocalić grupę uwięzionych osób przed atakiem rekina ludojada.
Emocje w filmie sięgają zenitu. A efekt 3D sprawia, że widzowie będą mogli otrzeć się o śmierć. Producent filmu -
Todd Fellman przekonuje, że reżyser skupił się nie tylko na efektach specjalnych, ale również na tym, żeby wykreować autentyczne, pełne emocji sytuacje:
To opowieść o przetrwaniu, o grupce osób, które zetknęły się przy okazji najbardziej potwornego doświadczenia, jakie można sobie wyobrazić. Obserwujemy rozwój ich wzajemnych relacji oraz to, jak wreszcie jednoczą się, żeby ocalić życie. To opowieść o ludzkiej naturze i przetrwaniu, tyle że wypełniona akcją. Film
"W szczękach rekina 3D" jest thrillerem unikalnym, o dużej gatunkowej sile rażenia – łączącym w sobie wątki katastroficzne z sensacją. Jak przekonuje jeden z aktorów -
Adrian Pang:
Ma wszystkie elementy klasycznego filmu katastroficznego, jest tu i tsunami i rekiny i efekt 3D. Jednak twórcy udoskonalili ten gatunek, dodając mu mnóstwo dramatyzmu, suspensu i bardzo ciekawe postaci. Film wchodzi do kin 19 października.