To już potwierdzona informacja: gwiazdor
"Zmierzchu" i
"Księżyca w nowiu", Taylor Lautner, podpisał kontrakt na udział w filmie inspirowanym popularną linią zabawek firmy Mattel.
"Max Steel" powstanie dla wytwórni Paramount.
Sprzedaż lalek ruszyła w 1999 roku. Już rok później pojawił się
serial animowany inspirowany figurką. Josh McGrath był 19-letnią gwiazdą sportów ekstremalnych. Po śmierci rodziców wychowywany był przez partnera biznesowego ojca będącego w rzeczywistości agentem kontrwywiadowczej organizacji N-Tek. Pewnego dnia siedziba firmy zostaje zaatakowana przez złowrogą agencję. Josh zostaje zaatakowany i wystawiony na działanie nanomaszyn, które wnikają w jego ciało i pobierają z niego energię. Kiedy wyssą z niego wszystko, chłopak zginie. Jego przybrany ojciec postanawia go uratować, ładując go energią transfazową. Chłopak przeżył i nabrał nowych mocy. Jako Max Steel zaczyna pracować dla N-Tek. Jego zadaniem jest rozprawienie się ze złoczyńcami.
Paramount liczy na to, że
Lautner przyciągnie do kina nie tylko spragnionych akcji mężczyzn, ale i kobiety. Do napisania scenariusza zostali wynajęci
J.P. Lavin i
Chad Damiani.