Wygląda na to, że po latach przekładania terminu rozpoczęcia zdjęć wreszcie ruszają prace nad sequelami
"Avatara".
James Cameron potwierdził, że scenariusze filmów są gotowe oraz że w dalszej części roku rusza praca nad scenami, które powstaną w technologii motion capture.
Sedno w tym, że nie skupiam się teraz na "Avatarze 2". Skupiam się równocześnie na "Avatarze 2", "3", "4" i "5". Tak wygląda mój sposób pracy. Każdemu z filmów poświęcam tyle samo uwagi, zdradził reżyser.
Właśnie skończyłem scenariusz "Avatara 5" i rozpoczynam proces przygotowań, dodał twórca.
W sierpniu będę pracował z aktorami od motion capture, do tego czasu jestem więc cały czas zajęty. Nasz sprzęt jest gotowy, wszystko jest zaprojektowane, więc zaczynamy zabawę na całego. Czuję się, jakby wypuszczono mnie z więzienia, bo ostatnie dwa lata spędziłem w scenariopisarskiej jaskini. Życie sprawia mi przyjemność, pisanie nie. Nie życzyłbym tego najgorszemu wrogowi. W zeszłym roku wytwórnia 20th Century Fox ujawniła, że pierwszy z filmów ma trafić do kin w grudniu 2018 roku, a następne kolejno w grudniu 2020, 2022 i 2023.