Od premiery
"Avatara" minęło już sześć lat, a
James Cameron wciąż pracuje nad sequelem - czy w zasadzie sequelami - filmu. Produkcja
"Avatara 2" miała początkowo ruszyć w zeszłym roku, ale reżyser poszerzył wówczas plany o czwarty film i wszystko się opóźniło. W tym roku
Cameron również namieszał w grafiku, żeby móc dokończyć scenariusze. Co dzieje się z projektem obecnie? Sam reżyser zabrał głos w tej sprawie.
Jestem teraz w trakcie przeglądania wszystkich trzech scenariuszy. Dopracowuję je, zdradził
Cameron.
Równolegle toczy się proces projektowania, wyjaśnił reżyser.
W chwili obecnej jest on już w dość zaawansowanym punkcie. Projektujemy od mniej więcej półtora roku. Wszystkie postacie, lokacje i stwory są mniej więcej gotowe. Sigourney Weaver jakiś czas temu zdradziła w jednym z wywiadów, że projekty do sequeli
"Avatara" są "niesamowite".
Joe Letteri ze studia produkcji efektów specjalnych WETA przyznał z kolei, że to najambitniejszy projekt, nad jakim pracował.
Wciąż niewiele wiadomo o fabule filmów. Ujawniono jednak, że
Cameron chce nakręcić wszystkie trzy filmy równocześnie - i że zrobi to w Nowej Zelandii.