Fani
Jona Bernthala i fani
"The Walking Dead" - a zwłaszcza fani
Jona Bernthala w
"The Walking Dead" - mogą świętować. Pogłoski o powrocie aktora do serialu okazały się prawdziwe.
Bernthal - znany m.in. z netfliksowego
"The Punisher" - ponownie wcieli się w postać Shane'a Walsha. Jego bohater zniknął z serii po tym, jak został śmiertelnie dźgnięty przez Ricka (
Andrew Lincoln) pod koniec drugiego sezonu. Potem pojawił się jeszcze raz w sezonie trzecim - ale był wówczas wytworem wyobraźni Ricka. Pytanie, czy znów zobaczymy go w ramach czyjejś halucynacji. A może w formie retrospekcji? W każdym razie - najprawdopodobniej - będzie to jedynie epizod.
Nadchodzący dziewiąty sezon ma być ostatnim, w którym gra
Lincoln. Podobno pozycję głównego bohatera przejmie po nim
Norman Reedus wcielający się w Daryla.