Joseph Gordon-Levitt dał dowód na to, że jest fanem
"Gwiezdnych Wojen", gdy w grudniu 2015 roku pojawił się na uroczystej premierze
"Przebudzenia Mocy" przebrany za Yodę. Teraz dzięki znajomości z reżyserem
Rianem Johnsonem aktor otrzymał szansę, by wystąpić w jednej z odsłon kultowej serii.
Getty Images © Alberto E. Rodriguez Johnson, który aktualnie pracuje nad postprodukcją filmu
"Gwiezdne Wojny: Ostatni Jedi", gościł ostatnio w Japonii. W trakcie spotkania z dziennikarzami ujawnił:
Mój bardzo dobry przyjaciel Joseph Gordon-Levitt, który wystąpił w moim poprzednim dziele "Looper", użyczył głosu jednemu z kosmitów. To króciutki, ale zabawny epizod. Być może usłyszycie go w trakcie seansu.
Premierę
"Ostatniego Jedi" (a może jednak "Ostatnich"?) zaplanowano na 15 grudnia 2017 roku.