Na dobre lub na złe, piąta część przygód Jacka Sparrowa powstaje. Informowaliśmy już wcześniej, że o główną rolę kobiecą w opatrzonym podtytułem
"Dead Men Tell No Tales" filmie walczyło pięć aktorek:
Kaya Scodelario,
Gabriella Wilde,
Lucy Boynton,
Alexandra Dowling i
Jenna Thiam. Wygląda na to, że na prowadzenie wysunęła się pierwsza z nich.
Kaya Scodelario rozpoczęła bowiem negocjacje odnośnie dołączenia do obsady filmu. Aktorka wypłynęła na szerokie aktorskie wody dzięki roli w serialu
"Kumple", a potem mogliśmy oglądać ją m.in. w
"Wichrowych wzgórzach" czy
"Więźniu labiryntu". Obecnie jest ona na planie kontynuacji tego ostatniego (
"Więzień labiryntu: Próby ognia"). Bez wątpienia występ u boku
Johnny'ego Deppa w otoczeniu piratów z Karaibów sprawi, że aktorka wypłynie na jeszcze szersze wody.
Oprócz stałych znajomych -
Deppa,
Geoffreya Rusha i (podobno)
Orlando Blooma - w filmie zagra również
Javier Bardem, który wcieli się czarny charakter. Produkuje oczywiście
Jerry Bruckheimer. Reżyserują zaś
Joachim Rønning i
Espen Sandberg, twórcy
"Wyprawy Kon-Tiki" - a więc panowie wprawieni w tematyce morskiej.
Do premiery filmu został jednak jeszcze trochę czasu, trafi bowiem do kin dopiero w lipcu 2017 roku. Czy
Kaya Scodelario to Waszym zdaniem dobry wybór? A może wolelibyście, żeby do serii wróciła
Keira Knightley?