Kino na Granicy: Punk není mrtvý

Informacja nadesłana autor: /
https://www.filmweb.pl/news/Kino+na+Granicy%3A+Punk+nen%C3%AD+mrtv%C3%BD-95425
Kino na Granicy po raz kolejny pozwoliło swoim widzom rozsmakować się w poczuciu zazdrości. Otwierające festiwal "W cieniu" udowodniło, że czescy reżyserzy potrafią opowiadać o bolesnej historii w sposób pozbawiony martyrologicznego zadęcia.  Prezentowane w piątkowy wieczór "DonT Stop" przekonuje natomiast, że nasi południowi sąsiedzi pozostają wiarygodni także jako czuli obserwatorzy codzienności. Utrzymany w rytmie punk rocka debiut Richard Řeřicha można potraktować jako odpowiedź na pamiętne "Wszystko, co kocham". Czescy muzycy przypominają łobuzów z krwi i kości, którzy z pewnością spuściliby manto wymuskanym hipsterom z przecenianego filmu Jacka Borcucha. W pierwszym reżyserowanym przez siebie filmie Řeřichy znakomicie potrafi połączyć formalną precyzję z emocjonalną świeżością.

"DonT Stop" ma w sobie  prostotę godną rockowego szlagieru. Buntujący się przeciw rzeczywistości bohaterowie emanują młodzieńczą energią i rebelianckim wdziękiem. Początkujący muzycy bez oporów chwalą się także artystycznymi inspiracjami. Dzięki temu "DonT Stop" stanowi sentymentalną ucztę dla każdego, kto wychował się na muzyce The Clash i dumnie obnosił spraną koszulkę z emblematem Sex Pistols. Řeřicha spogląda na swych idealistycznych bohaterów z sympatią. Jednocześnie jednak zdradza talent w operowaniu dobroduszną ironią. Hołdujący prostej wizji świata buntownicy zostaną ukarani za wyrażaną przez siebie naiwność.  Mimo wszystko, spotykające chłopaków rozczarowania bynajmniej nie zawracają ich z obranej wcześniej drogi. "DonT Stop" pozostawia widza z nadzieją, że bohaterowie nigdy nie porzucą do końca wypracowanego za młodu etosu. Nawet jeśli za kilka lat zamienią najpewniej skórzane kurtki na korporacyjne garnitury, wciąż mogą jeszcze zachować zbawienną niezależność myślenia.



Dalsze losy bohaterów "DonT Stop" pozostają jednak wyłącznie w sferze domysłów publiczności. Zamiast wybiegać w przyszłość reżyser woli zakląć rzeczywistość i skupić się na celebracji pojedynczej chwili. Řeřicha  - w przeszłości ceniony operator współpracujący między innymi z Tomem Tykwerem i Davidem Ondříčkiem - potrafi nasycić ekranową atmosferę zmysłowością. Dzięki temu "DonT Stop" pozwala niemal fizycznie poczuć smak taniego wina bądź palonego ukradkiem papierosa. Choć reżyser nie próbuje sztucznie bratać się z początkującymi muzykami, nie ukrywa kierowanej wobec nich sympatii. Řeřicha z powodzeniem mógłby podpisać się pod słynnym aforyzmem marszałka Piłsudskiego: Kto za młodu nie był buntownikiem, ten na starość będzie świnią.

Piotr Czerkawski

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones