Jeszcze w tym roku mają rozpocząć się zdjęcia do kolejnego filmu z serii
"X-Men". Jak donosi portal Collider, o posadę reżysera i scenarzysty ubiega się
Simon Kinberg.
Fanom cyklu nie trzeba go przedstawiać. Był producentem i współautorem scenariuszy do
"Ostatniego bastionu", "Przeszłości, która nadejdzie" oraz
"Apocalypse'a". Nadzorował również realizację
"Deadpoola", "Logana", serialu
"Legion" oraz ekranizacji innego marvelowskiego komiksu
"Fantastyczna Czwórka".
"X-Men: Supernova" byłoby jego reżyserskim debiutem.
Oficjalnie nie wiemy też nic na temat fabuły kontynuacji
"Apocalypse". Jednak w internecie możecie znaleźć taki oto opis: Zostali zebrani przez profesora Charlesa Xaviera, by chronić świat, który się ich boi i nienawidzi. Razem stoczyli mnóstwo bitew, wzięli udział w międzygalaktycznych przygodach i zmagali się z wrogami o nieskończonej mocy. Nic nie przygotowało ich jednak na to, z czym teraz mają się zmierzyć. Ich towarzyszka Jean Grey posiadła siłę, która ją przerosła i zdeprawowała. X-Men muszą zdecydować, czy życie kobiety, którą uwielbiają, jest warte tyle co istnienie całego wszechświata.
W filmie na pewno wystąpi
Sophie Turner wcielająca się w Jean Grey.