Choć mówiło się o tym już od grudnia, dopiero teraz
Peter Jackson oficjalnie ogłosił:
Orlando Bloom raz jeszcze założy na siebie kostium elfa ze Śródziemia. Chyba nie ma osoby, która by tego nie wiedziała, ale dla porządku przypomnijmy, iż
Bloom wcieli się w postać Legolasa, syna króla elfów z Mrocznej Puszczy Thranduila.
Na razie nie wiadomo jak
Jackson zamierza wykorzystać postać Legolasa. W literackim "Hobbicie" nie pojawia się. Jednak drużyna krasnoludów (i Bilba) spotyka jego ojca.
Bloom nie jest jedynym aktorem z
"Władcy Pierścieni", którego zobaczymy ponownie na ekranie w obu
"Hobbitach".
Cate Blanchett,
Ian McKellen,
Elijah Wood i
Andy Serkis także zostali już potwierdzeni.