Czy po raz pierwszy w historii
Martin Scorsese odważy się na kinową adaptację sztuki Szekspira? Istnieje taka możliwość, jeśli wierzyć dziennikarzowi brytyjskiego Daily Mail.
Scorsese zobaczył w Nowym Jorku nietypowe przedstawienie sztuki
"Makbet". Jej reżyserem był
Kenneth Branagh. Ta wersja wychodziła ku widzowi tak, że oglądający niemal uczestniczyli w bitwach toczonych przez bohaterów.
Scorsese zachwycił się wizją
Branagha i spotkał się z nim. Rozmowa dotyczyła możliwości realizacji przez niego filmu kinowego na bazie tej wersji przedstawienia. Rozmowy miały jednak charakter nieformalny, a zatem nie jest pewne, jaki będzie ich ostateczny efekt. Póki co
Scorsese przygotowuje się do wejścia na plan
"Milczenia Boga" – projektu, który rozwijał przez kilka dekad.
Inspirowana historycznymi wydarzeniami sztuka Szekspira jest studium jednostki, z początku szlachetnej, która ulega pokusie władzy i płaci za to straszliwą cenę.