W kilku ostatnich wywiadach
McG, reżysera
"Terminatora: Ocalenie", wypowiedział się na temat kontynuacji. Wszystko wskazuje na to, że piąty
"Terminator" nie jest już tylko mrzonką, ale rzeczywiście powstanie.
Oczywiście na film przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać, jednak
McG już rozpracowuje możliwą fabułę. Zgodnie z wcześniejszymi aluzjami, piąta część ma znów rozgrywać się współcześnie i poruszać problem podróży w czasie. Tym razem to sam John Connor wyruszy z przyszłości, by powstrzymać apokalipsę.
Póki co
McG szykuje się do realizacji
"20,000 Leagues Under the Sea: Captain Nemo". Jak wyznał w wywiadzie dla
IGN, chciałby, aby tytułową postać zagrał
Sam Worthington – aktualny 'poster boy' blockbusterów.