W wieku 89 lat zmarł
Kazimierz Kutz, jeden z najwybitniejszych polskich reżyserów, współtwórca tzw. szkoły polskiej, twórca słynnego "śląskiego tryptyku". Pod koniec listopada trafił do szpitala w ciężkim stanie.
Fot.TVP SA ONM-PAT (źródło: Filmpolski.pl)
Urodził się 16 lutego 1929 w Szopienicach. W 1953 roku ukończył studia na wydziale reżyserii Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej i Teatralnej w Łodzi. Pracował jako asystent reżysera na planach filmów
Andrzeja Wajdy i
Jerzego Kawalerowicza (m.in.
"Pokolenie",
"Kanał").
Jego debiutem reżyserskim był
"Krzyż walecznych" (1958). Wśród kolejnych filmów reżysera były m.in.
"Nikt nie woła" (1960),
"Ludzie z pociągu" (1961),
"Milczenie" (1963) i
"Ktokolwiek wie..." (1966).
Jego najsłynniejszym dokonaniem pozostaje tzw. "tryptyk śląski", w którym opowiadał o burzliwej historii regionu, z którego pochodził. Na trylogię składają się
"Sól ziemi czarnej" (1969),
"Perła w koronie" (1971) i
"Paciorki jednego różańca" (1979).
Po zmianie ustrojowej nakręcił m.in.
"Śmierć jak kromkę chleba" (1994),
"Zawróconego" (1994) i
"Pułkownika Kwiatkowskiego" (1995).
Reżyserował również w teatrze i telewizji. W 1966 pomógł założyć Stowarzyszenie Filmowców Polskich. Był też politykiem: senatorem (1997–2007 i 2011–2015), wicemarszałkiem Senatu (2001-2005) i posłem (2007-2011).