W programie 15. MFF T-Mobile Nowe Horyzonty (23 lipca – 2 sierpnia) znalazł się polsko-szwedzki debiut absolwenta łódzkiej szkoły filmowej
Magnusa von Horna –
"Intruz", świetnie przyjęty podczas niedawno zakończonego festiwalu w Cannes, gdzie był pokazywany w sekcji Quinzaine des Réalisateurs. Autorem zdjęć do filmu jest nominowany do Oscara za
"Idę" Łukasz Żal. Intruz to rozgrywająca się na szwedzkiej prowincji historia 17-letniego Johna, który po wyjściu z poprawczaka podejmuje próbę rozpoczęcia nowego życia. Wkrótce zostaje jednak skonfrontowany ze swoją przeszłością, o której chciałby zapomnieć.
Intruz
Kolejnym polskim filmem, który znalazł się w programie tegorocznej edycji to pełnometrażowy debiut jednego z najważniejszych polskich artystów –
Zbigniewa Libery.
"Walser" będzie walczył o nagrodę w Międzynarodowym Konkursie Nowe Horyzonty. W głównych rolach wystąpili
Krzysztof Stroiński, Gustaw Klyszcz i Joanna Wiktorczyk. Festiwalowa programerka Ewa Szabłowska pisze o filmie:
"Na obrzeżach cywilizacji żyje zagubione plemię. Wyglądają jak spełnienie hippisowskich fantazji o powrocie do natury czy słowiańska wersja Avatara. (…) Do tego rajskiego świata wdziera się jednak cywilizacja w osobie urzędnika kolejowego Walsera. Mimo iż za wszelką cenę próbuje on wniknąć w ich sielankowy świat i nauczyć się niezrozumiałego języka, niesie ze sobą tylko chaos i destrukcję. (…) Klisze znane z kina gatunków służą Liberze jako klocki do zbudowania wielopiętrowej układanki z literackich figur utraconego raju, filozoficznych i kontrkulturowych konceptów utopijnej wspólnoty, czy fantazmatów o końcu cywilizacji". W programie Panoramy znalazły się dwa oczekiwane nowe filmy nowohoryzontowych twórców: Portugalczyka
Pedro Costy (podczas festiwalu oglądaliśmy jego
"Ne change rien" i jedną z nowel
"Centro Histórico") oraz tworzącego we Francji
Eugène Greena, reżysera
"Portugalskiej zakonnicy" (10. NH). Costa za
"Cavalo Dinheiro" (Horse Money) otrzymał tytuł najlepszego reżysera na ostatnim MFF w Locarno, krytycy "Sight & Sound" umieścili film na liście najlepszych obejrzanych w 2014 roku. W mrocznej, pięknie sfilmowanej historii z przedmieść Lizbony ponownie zobaczymy jego stałego bohatera Venturę. Elegancka, prowokacyjnie odżegnująca się od realizmu
"La sapienza" Greena to z kolei film o sztuce patrzenia, pasji i "niedzielnych turystach", który wpisuje się w nurt kina reprezentowanego przez
Érica Rohmera czy
Manoela de Oliveirę. Green ponownie konfrontuje refleksję o historii i architekturze z wyzwaniami współczesności.
Przypominamy, że już tylko do 14 czerwca trwa sprzedaż festiwalowych karnetów!