W czwartek poznaliśmy oficjalny tytuł pierwszego spin-offu
"Gwiezdnych wojen". Brzmi on tak:
"Rogue One". Jednocześnie potwierdzono, że w obsadzie znajdzie się
Felicity Jones.
Pomysłodawcą fabuły jest zdobywca Oscara za efekty specjalne
John Knoll. Scenariusz przygotuje
Chris Weitz, a film wyreżyseruje
Gareth Edwards. Oczywiście szczegóły fabuły nie zostały na razie ujawnione, ale w sieci już pojawiły się spekulacje na temat tego, o czym może opowiadać. Popularnością znów cieszy się plotka, że bohaterem spin-offu może być Luke Skywalker, ponieważ Luke i jego towarzysze-piloci w
"Imperium kontratakuje" zwani byli "Rogue", a Luke był "Rogue Leader". W
"Powrocie Jedi" tytuł ten przejął przyjaciel Skywalkera, Wedge. Nie można więc wykluczyć, że być może to on będzie bohaterem filmu lub też postać, która jako pierwsza nazwana została Rogue.
Zdjęcia do
"Rogue One" rozpoczną się latem. Premiera zapowiedziana jest na grudzień 2016 roku.
Jednocześnie ogłoszono, że
"Star Wars: Episode VIII" trafi do kin w maju 2017 roku, tym samym nastąpi powrót do tradycji, którą zerwano
"Przebudzeniem mocy".
UPDATE: Portal /Film dotarł do osób, które widziały szkice koncepcyjne
"Rogue One". Nie są to osoby obeznane z uniwersum "Gwiezdnych wojen", więc nie były w stanie zidentyfikować tego, co widziały. Ale są przekonane, że nie widziały żadnej eskadry X-Wing. Statki powietrzne na szkicach były większe i przypominały raczej transportowce (choć nie tak duże jak Tantive IV). Z kolei postaci żołnierzy były trudne do zidentyfikowania ze względu na ich jednolicie maskujące stroje. Nie przypominali jednak ani rebeliantów, ani najemników z wcześniejszych filmów.